Czterech Palestyńczyków zginęło, a 92 odniosło rany wskutek użycia ostrej amunicji przez wojsko izraelskie podczas kolejnych piątkowych demonstracji Palestyńczyków wzdłuż granicy Strefy Gazy.
Armia izraelska ogłosiła w piątek wieczór komunikat, w którym podaje, że w demonstracjach zorganizowanych w pięciu punktach wzdłuż granicy Strefy Gazy uczestniczyło 12 000 Palestyńczyków.
Demonstranci określani w izraelskich komunikatach wojskowych jako "terroryści" wysyłali w kierunku ogrodzenia na granicy Izraela dziesiątki płonących latawców oraz niewielkich balonów z podwieszonymi ładunkami wybuchowymi, które eksplodowały w powietrzu.
Mieszkańcy Strefy Gazy, z których dwie trzecie to potomkowie dwóch milionów palestyńskich uchodźców z terenów zajętych przez Izrael po powstaniu tego państwa w 1948 roku, demonstrowali co piątek od 30 marca w pięciu miejscach przy samej granicy Izraela: domagali się prawa powrotu na utracone ziemie.
8 czerwca, ostatni piątek ramadanu, zakończył demonstracje ludności Strefy Gazy, które były w znacznej mierze protestem przeciwko jej izolowaniu od reszty świata wskutek zamknięcia granicy przez Izrael i Egipt, odkąd przed dziesięciu laty władzę w Strefie przejął drogą faktów dokonanych islamistyczny Hamas.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"
Polska Federacja Ruchów Obrony Życia ostro reaguje na decyzję większości sejmowej godzącej w prawa dzieci nienarodzonych
[AKTUALIZACJA] Wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej z przedmiotem, który przypomina broń [WIDEO]
Amerykańskie media demaskują Tuska: oskarżył Trumpa, że jest rosyjskim agentem! Polsce grozi izolacja na scenie międzynarodowej!
Najnowsze
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"