Już niedługo bo 31 stycznia, będziemy świadkami wyjątkowego zjawiska, nazwanego przez NASA „Super Blue Blood Moon”. Ostatnio było ono widoczne 150 lat temu. Na czym polega?
Naukowcy i entuzjaści kosmosu już przygotowują się na to niezwykłe wydarzenie. To „super zjawisko” jest tak wyjątkowe, bo powstaje z nałożenia na siebie różnych czynników.
Pierwsze słowo w nazwie zjawiska, czyli „super” pochodzi od „supermoon” czyli super księżyca. Będzie znajdywał się w takim miejscu swojej orbity, które jest umiejscowione najbliżej Ziemii, dzięki czemu, jak twierdzi NASA, będzie wglądał na większy i jaśniejszy niż zwykle.
Przez to, że jest to druga pełnia miesiąca, co zdarza się również dosyć rzadko, w nazwie, pojawiło się określenie „blue” - od „blue moon”.
Niezwykłości temu, co wydarzy się na niebie doda fakt, że właśnie wtedy, będzie też miało miejsce całkowite zaćmienie księżyca. Nasz satelita, przejdzie przez cień rzucany przez Ziemię, dzięki czemu zyska czerwony blask – stąd w określeniu „blood moon” czyli krwawy księżyc.
Zjawisko, będzie najlepiej widoczne dla mieszkańców Australii, Nowej Zelandii oraz wschodniej Azji. W Polsce, również da się zaobserwować, jednak nie będzie ono tak widowiskowe. Warto jednak pamiętać, że w przyszłą środę nad ranem, na niebie będzie działo się coś naprawdę co zdarza się niezwykle rzadko.
Comets: Look for a Super Blue Blood Moon on Jan. 31 https://t.co/rXEeJbChc2 #LunarEclipse #UTDallas a href="https://t.co/Ayi8UXEH59">pic.twitter.com/Ayi8UXEH59
— UT Dallas (@UT_Dallas) 24 stycznia 2018
Get Ready for the 'Super Blue Blood Moon' Eclipse of Jan. 31! https://t.co/bGaAeMKZMz pic.twitter.com/tELDKnL9P5
— SPACE.com (@SPACEdotcom) 19 stycznia 2018
'Super blue blood moon' will be visible in the US on January 31 https://t.co/I0JrlNQOBS pic.twitter.com/TsudZ6r4IL
— FOX8 WGHP (@myfox8) 24 stycznia 2018
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie