Głos państw Grupy Wyszehradzkiej i sprzymierzeńców podczas dyskusji o przyszłości Europy musi wybrzmieć bardzo głośno; w UE nie ma miejsca na członków lepszej i gorszej kategorii — podkreślił Mateusz Morawiecki, który w piątek wziął udział w szczycie V4+ w Lublanie.
Mateusz Morawiecki odniósł się do szczytu państw V4+ (państw Grupy Wyszehradzkiej + Słowenii) w Lublanie we wpisie na Facebooku. „Podczas sesji plenarnej rozmawialiśmy na wiele tematów z bieżącej agendy unijnej, czyli polityki klimatycznej, migracyjnej i azylowej, kwestii odporności UE na kryzysy, w tym te związane z pandemią COVID-19 oraz — co szczególnie istotne dla Polski — cyberprzestępczości i ataków na państwową infrastrukturę cyfrową i dezinformacji” - poinformował.
- Dzisiejszy szczyt V4+ z udziałem Słowenii w Lublanie jest pierwszym wydarzeniem organizowanym w ramach węgierskiej prezydencji w Grupie Wyszehradzkiej, która rozpoczęła się 1 lipca — dodał szef rządu.
Głos państw V4 musi wybrzmieć donośnie
Według niego „głos państw V4 i naszych sprzymierzeńców podczas dyskusji o przyszłości Europy musi wybrzmieć bardzo głośno”.
- Niestety też często słyszymy takie głosy, które powodują, że zastanawiamy się, czy jesteśmy tylko pionkami na jakiejś szachownicy europejskiej. Jesteśmy przeciw centralizacji i opowiadamy się za silną rolą państw suwerennych, jak najbliżej współpracujących ze sobą na polu gospodarczym – podkreślił polski premier.
Jak dodał, „dziś doskonale wiemy też, że nasze miejsce na europejskim rynku, w europejskiej polityce nie jest w żadnym kącie. Nie chcemy być wciskani do kąta, tylko razem grać do jednej bramki, by Europa strategicznie stawała się silniejsza” – zapewnił.
- W UE nie ma miejsca na członków lepszej czy gorszej kategorii — wszyscy jesteśmy wolni i suwerenni — zaznaczył premier. Podkreślił, że „w ocenie reform wewnętrznych nie wolno stosować podwójnych standardów. Niestety, bardzo mocno doświadczamy ich w ocenie postępowania krajów Europy Środkowej” - zauważył i dodał, że „pomimo tego, wciąż chcemy grać razem do jednej bramki, żeby cała Europa strategicznie stawała się silniejsza”.
Przed UE kwestia migracja i sprawa szczepień
Z kolei premier Słowenii Janez Jansza przekazał, że podczas spotkania przedyskutowano priorytety słoweńskiego przewodnictwa w Radzie UE. Wskazywał, że w ciągu najbliższych miesięcy dyskusja będzie dotyczyć m.in. przyszłości i ewentualnego rozszerzenia UE.
Jansza powiedział też, że przed Wspólnotą stoją wyzwania ustawodawcze, kwestia migracji oraz sprawa szczepień przeciw koronawirusowi. Podkreślił też znaczenie współpracy z państwami Grupy Wyszehradzkiej i ustalania wspólnych priorytetów.
Morawiecki wyraził przekonanie, że plan dla UE przedstawiony na najbliższe półrocze przez Janszę, to „bardzo dobry plan, plan budowy odporności”.
- Dzisiaj nasze kraje chronią obywateli, miejsca pracy i robimy to bardzo skutecznie. Koncentrujemy się na odbudowie gospodarki. Musimy również chronić nasze zewnętrzne granice, dlatego wizja, którą zaproponował premier Janez Janša, a która zakłada wzmocnienie roli suwerennych państw Europy z zapewnieniem, że nasze strategiczne cele będą realizowane, znajduje nasze uznanie – podkreślił Morawiecki.
- Nasza siła ekonomiczna wciąż rośnie. Jeżeli weźmiemy naszych 5 krajów razem i popatrzymy na współpracę handlową z Niemcami — to bilans 300 miliardów euro jest większy, niż wymiana z Chinami, USA czy Francją — zaznaczył premier. „Nasz eksport przez 25 lat wzrósł kilkanaście razy — to przede wszystkim zasługa i wielki wysiłek naszych pracowników i przedsiębiorców” -zauważył.
Premier podziękował również premierowi Słowenii za zaproszenie Grupy Wyszehradzkiej na szczyt. „Jestem przekonany, że odbudowa gospodarki, wzmocnienie roli państw, zabezpieczenie granic i agenda przeciw protekcjonizmowi to właściwa droga do wzmocnienia roli Europy Środkowej” - dodał.
Musimy zrobić wszytko dla obrony przed cyberatakami
Polski premier mówił również, że jako Europa musimy więcej robić dla obrony przed atakami hakerskimi. Jego zdaniem, to jeden z priorytetów na najbliższy czas. „Kryzysy mogą być wywoływane coraz częściej właśnie przez takie zjawiska jak wojny hybrydowe. Widzimy tu różne działania ościennych państw, które są niebezpieczne. Musimy budować naszą siłę dla odporu na te ataki hakerskie, także razem, także na poziomie europejskim” — przekonywał.
Morawiecki podkreślał ponadto, że w UE nie ma miejsca dla członków lepszej czy gorszej kategorii. „Wszyscy jesteśmy równi” - podkreślił.
- Ale też wszyscy jesteśmy suwerenni i w ocenie reform wewnętrznych nie wolno stosować podwójnych standardów. Jak stwierdził, bardzo tego doświadczają kraje Europy Środkowej. „Któż może lepiej zrozumieć, jakich reform my potrzebujemy, wychodząc z komunizmu, z postkomunizmu, z patologii związanych z tym okresem niż my, którzy jesteśmy w środku tego procesu i od lat osiemdziesiątych walczyliśmy o wolność, o demokrację i praworządność” — pytał.
Polski premier wyraził też przekonanie, że zapobieganie protekcjonizmowi w UE, odbudowa gospodarki, wzmocnienie roli państw, wzmocnienie granic zewnętrznych jest właściwą drogą do wzmocnienia Europy. „Jestem przekonany, że pięć naszych państw bardzo skorzysta na tak zbudowanej agendzie i na słoweńskim przewodnictwie w Unii Europejskiej” — ocenił.
Ważne jest wspólne zwalczanie pandemii
Morawiecki zaznaczył, że w związku z epidemią Covid-19 ważne jest wspólne zwalczenie jej do końca, „żeby czwarta fala — jeśli w ogóle będzie, była już nieznacząca, żebyśmy razem potrafili odpowiedzieć na wyzwania związane z Covid” – mówił.
Pytany, jak postrzega możliwości współpracy w zwalczaniu pandemii Covid-19 i jej skutków m.in. wewnątrz państw Grupy V4, Morawiecki podkreślił, że w ramach V4 już wcześniej zdecydowano się powołać wspólną jednostkę, która „bardzo pomogła w szybkiej wymianie informacji oraz w konkretnych działaniach związanych z ograniczeniem wpływu pandemii”.
- Dzisiaj także wymieniamy się doświadczeniami, ale również ustalamy razem zasady związane z ruchem transgranicznym, z ruchem turystycznym. Bo wiemy, że na przykład teraz, głównie z zachodu Europy — z Wielkiej Brytanii, Portugalii, Hiszpanii — przybywa do naszych krajów bardzo dużo przypadków mutacji Delta — powiedział.
Morawiecki zaznaczył, że trzeba się z tym liczyć, ponieważ „ta mutacja bardzo szybko pozwala wirusowi przenosić się z człowieka na człowieka. Dlatego tutaj dmuchamy na zimne, opracowujemy plany, które przedstawiałem niedawno w Polsce razem z ministrem zdrowia” - powiedział premier.
Jak dodał, „jesteśmy w stałym kontakcie z premierami państw Grupy Wyszehradzkiej, tak, żeby te ryzyka związane z czwartą falą, maksymalnie obniżyć i doprowadzić do zaszczepienia jak najszerszej populacji w naszych krajach. Wiemy, że to jest najlepsza recepta na pozbycie się Covid-19” - podkreślił Morawiecki.
Z kolei premier Czech Andrej Babisz akcentował konieczność zaszczepienia jak największej liczby osób przeciw Covid-19. „Chcielibyśmy powrócić do normalności i przekonać wszystkich obywateli, że szczepienie jest jedynym rozwiązaniem dla pandemii. Nasz rząd będzie się poświęcał tym tematom” - powiedział Babisz.
Przewodnictwo Słowenii w Radzie jest korzystne dla V4
Premier Węgier Viktor Orban wyraził natomiast przekonanie, iż „mamy szczęście, że w tych ciężkich, bardzo trudnych miesiącach akurat Słowenia przewodniczy Radzie UE”.
Dodał, że możemy oczekiwać, iż Słowenia będzie doskonałym przewodniczącym Rady i przyczyni się do odnowy gospodarki. Orban zaznaczył, że potrzebne są nowe inwestycje i rozszerzanie rynków pracy.
Szef rządu Węgier wskazywał też na znaczenie wzmocnienia UE i włączenia państw Bałkanów Zachodnich do wspólnoty europejskiej.
Na 6 października zaplanowany jest szczyt UE-Bałkany Zachodnie.
Premier Słowacji Eduard Heger mówił z kolei, że ważnym tematem podjętym podczas spotkania premierów była transformacja cyfrowa.
- Popieramy propozycję, tego byśmy współpracowali w tej dziedzinie w Grupie Wyszehradzkiej oraz ze Słowenią i tego, by poświęcić się temu tematowi, jak zwiększyć nasze cybernetyczne bezpieczeństwo i walkę przeciwko dezinformacji – mówił Heger.
Szczyt grupy V4 to pierwsze wydarzenie na tym szczeblu organizowanym w ramach węgierskiej prezydencji w V4, która rozpoczęła się 1 lipca i potrwa do 30 czerwca 2022 r. Z kolei Słowenia z początkiem miesiąca przejęła prezydencję w Radzie Unii Europejskiej.