Operator Kanału Pierwszego rosyjskiej telewizji został zastrzelony w nocy z niedzieli na poniedziałek w Doniecku – poinformowała służba prasowa samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) cytowana przez agencję Interfax Ukraina. Brak potwierdzenia tej informacji z innych źródeł.
Operator miał otrzymać śmiertelny postrzał w brzuch kiedy jechał autobusem do jednostki wojskowej w jednej z dzielnic Doniecka. Towarzyszyły mu matki żołnierzy udające się po swych synów, których miały zabrać do domów.
Pierwszy wicepremier DRL Andriej Purgin powiedział dziennikarzowi Interfax Ukraina, że w pobliżu jednostki wojskowej autobus został ostrzelany. Ranny operator został odwieziony do szpitala, gdzie zmarł.
Mimo ogłoszonego przez prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę rozejmu, który ma obowiązywać do poniedziałku, na wschodzie Ukrainy dochodzi wciąż do incydentów zbrojnych między wojskami ukraińskimi i prorosyjskimi separatystami.