Radykalny kleryk islamski Maulana Sami-ul-Hak powiązany z liderem Talibów mułłą Omarem, znany jako"ojciec Talibów", zginął w piątek. Został zadźgany nożem w swoim domu w Rawalpindi w Pakistanie. Prezydent oraz premier Pakistanu potępili zabójstwo.
Syn zamordowanego poinformował opinię publiczną o zabójstwie.
Mówił, że jego ojciec wybierał się na protest w Islamabadzie przeciwko uniewinnieniu chrześcijanki Asi Bibi, która była oskarżona o rzekome bluźnierstwo.
Ze względu na blokady drogowe wrócił do domu, gdzie wypoczywał. Wtedy został zamordowany przez nożownika. Jego ochroniarz został ranny w ataku.
Zabójstwo zostało potępione przez prezydenta Pakistanu Arif-ur-Rehmana Alviego oraz premiera Imrana Khana.
Najnowsze
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych
Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!