Prezydent USA Barack Obama wyraził głębokie zaniepokojenie najnowszą eskalacją przemocy na Ukrainie. Zapowiedział rozważenie wszelkich opcji wobec Rosji oprócz konfrontacji militarnej.
Na konferencji prasowej w Delhi Obama powiązał wsparcie udzielane przez Rosję prorosyjskim separatystom z załamaniem się rozejmu na Ukrainie. Podkreślił, że w dalszym ciągu będzie się starał izolować Rosję. Jednocześnie wyraził przekonanie, że "zaangażowanie się w konflikt militarny z Rosją nie byłoby efektywne".
Moskwa twierdzi, że nie wspiera prorosyjskich separatystów na Ukrainie. Jednak przedstawiciele zachodnich sił zbrojnych wskazują, że ilość broni ciężkiej na obszarach pod kontrolą separatystów świadczy o czymś innym.
CZYTAJ TAKŻE:
Poroszenko: Deeskalacja konfliktu we wschodniej Ukrainie sprawą priorytetową
Rosja pod międzynarodową presją. "Przestańcie wspierać separatystów"