Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama spotka się z papieżem Franciszkiem "w najbliższej przyszłości" - poinformował dziś rzecznik Białego Domu Jay Carney. Daty spotkania, na które - jak powiedział rzecznik - prezydent się cieszy, nie podał.
Na początku grudnia amerykański prezydent w wypowiedzi na temat zwalczania ubóstwa mówił z atencją o papieżu Franciszku i przywołał papieską adhortację apostolską "Evangelii gaudium" (Radość Ewangelii) z 26 listopada. Obama mówił o pokorze i empatii Franciszka.
W wywiadzie dla telewizji CNBC określił papieża Franciszka jako kogoś, kto swoją osobą "ucieleśnia nauczanie Chrystusa".
- Bardzo duże wrażenie wywarły na mnie wypowiedzi papieża. Nie na jakiś konkretny temat, ale przede wszystkim dlatego, że jest to ktoś, kto ucieleśnia nauczanie Chrystusa - powiedział prezydent.
Franciszek według Obamy reprezentuje "niewiarygodną pokorę, poczucie empatii dla małych, dla biednych. I jest kimś, kto myśli, by najpierw podejść do ludzi, a nie ich odpychać; by znaleźć to, co jest w nich dobre".
- Tego ducha, poczucie miłości i jedności (papież) wydaje się okazywać nie tylko w słowach, ale także działaniami. W przypadku przywódcy religijnego w ogóle jest to to coś, co podziwiam - podsumował Obama.
Przywódca USA spotkał się w początkach swojej pierwszej kadencji, w lipcu 2009 roku, z poprzednikiem Franciszka na Stolicy Piotrowej, papieżem Benedyktem XVI.