– Komentarze dotyczące upadku amerykańskiej gospodarki to fikcja. To samo dotyczy stwierdzenia, że nasi wrogowie stają się coraz silniejsi, a USA słabsze. Stany Zjednoczone Ameryki to najpotężniejszy kraj na świecie. Kropka – mówił w swoim corocznym orędziu przed Kongresem prezydent USA Barack Obama.
Wygłoszone wczoraj wieczorem orędzie (w nocy czasu polskiego - red.) jest ostatnim takim wystąpieniem prezydenta Obamy, który w tym roku kończy druga kadencję.
W swoim wystąpieniu Obama mówiło m.in. o stanie amerykańskiej gospodarki, planach USA na arenie międzynarodowej oraz walce z terroryzmem. – Każdy kto twierdzi, że Ameryka słabnie rozpowszechnia plotki – mówił Obama podkreślając, że tego typu narracja na temat pogarszającej się sytuacji Stanów Zjednoczonych ma służyć przeciwnikom USA. – Stany Zjednoczone Ameryki to najmocniejsza i najbardziej trwała gospodarka świata – dodał.
– Oni nie zagrażają naszej narodowej egzystencji. To narracja, jaką chcą rozpowszechniać, to narzędzie propagandy wykorzystywane w rekrutacji – mówił prezydent, odnosząc się do organizacji terrorystycznych.
Obama podkreślił też w orędziu największe jego zdaniem dokonania swojej kadencji – w tym reformę systemu opieki zdrowotnej.
Czytaj więcej:
Bloomberg zawalczy o fotel prezydenta USA?
Amerykańskie bazy wojskowe w Korei Południowej w stanie gotowości