Nowy trop w sprawie śmierci Prince'a. Gwiazda rocka przedawkowała leki?
W domu gwiazdy rocka znalezione zostały leki opioidowe oraz niezrealizowane recepty na jego nazwisko. Prawdopodobną przyczyną śmierci Prince\'a mogło być przedawkowanie leków.
Śledczy znaleźli w domu gwiazdy rocka bardzo silnie działające leki z grupy opioidów. Ponadto znaleziono również recepty na jego nazwisko. Odkrycia mogą potwierdzić tezę, że przyczyną śmierci Prince'a było przedawkowanie leków przeciwbólowych.
Na tydzień przed śmiercią Prince'a jego prywatny samolot lądował awaryjnie. Pilot informował wówczas wieżę, że jego pasażer jest nieprzytomny. Prince trafił do szpitala. Wstępne ustalenia policji z oględzin domu muzyka nie wykazały śladów świadczących o samobójstwie, bądź przemocy ze strony osób trzecich.
Wielomilionowy majątek
Prince Roger Nelson był wszechstronnie utalentowanym muzykiem, multiinstrumentalistą i autorem nowatorskich koncepcji w muzyce pop. Sławę zdobył już w latach 70. Majątek, jaki po sobie pozostawił, szacowany jest na kilkaset milionów dolarów. Został znaleziony martwy w dniu 21 kwietnia bieżącego roku w swoim domu w Minnesocie. Muzyk nie pozostawił testamentu, sprawą spadku ma się zająć sąd. Do czasu rozstrzygnięcia, majątkiem administrować ma organizacja Bremer Trust.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Śmierć Prince'a. Policja: To nie było samobójstwo