Przejdź do treści

Nowy „poputczik” Europy, czyli Soros ma się z czego cieszyć!

Źródło: fot. Twitter

Nowy hiszpański premier stał się ulubieńcem lewicy. Sfeminizowany rząd, otwarcie na imigrantów, postępowość i deklaracje o tym, że nowy rząd jest „proeuropejski, ponieważ Europa jest naszą ojczyzną”, oraz posłuszeństwo wobec Brukseli spowodowały, że Pedro Sánchez stał się właściwym partnerem dla Emmanuela Macrona i Angeli Merkel, a jego proimigranckie działania dały mu też błogosławieństwo samego George’a Sorosa - pisze w "Gazecie Polskiej Codziennie" Bogdan Dobosz.

Silną pozycję Sáncheza było widać podczas ostatniego szczytu w Brukseli dotyczącego imigracji, i to nie tylko ze względu na wyróżniające go 190 cm wzrostu. Hiszpański premier stał się nieoficjalnym rzecznikiem imigrantów, zwłaszcza po przyjęciu przegonionego z Włoch i Malty statku „Aquarius” z niechcianymi migrantami na pokładzie.

Socjalista u władzy

Po dwóch kolejnych porażkach w wyborach parlamentarnych Pedro Sánchez został premierem trochę przypadkiem. W maju 2018 r. zapadł wyrok w sprawie afery korupcyjnej, która objęła swoim zasięgiem polityków Partii Ludowej Mariana Rajoya. Za przestępstwa korupcyjne skazano blisko 30 polityków i przedsiębiorców związanych z centroprawicą. Sąd Najwyższy uznał, że partia premiera korzystała z łapówek otrzymywanych za zdobywanie publicznych kontraktów dla kilku przedsiębiorców. Sprawa ta została nazwana aferą Gurtela. Socjaliści złożyli wówczas wniosek o konstruktywne wotum nieufności i zaproponowali na premiera swojego lidera Sáncheza. Wniosek poparła koalicja ugrupowań lewicowych, komunistycznych, regionalnych i ekologicznych skupionych wokół populistycznej partii Podemos. Wniosek o wotum nieufności przegłosowano stosunkiem 180 do 169 głosów, a Pedro Sánchez został wybrany na premiera w miejsce odwołanego Mariana Rajoya. Socjaliści Sáncheza, którzy nie mają większości parlamentarnej, mogą liczyć jednak na rozmaite grupy lewicy i regionalnych nacjonalistów z Kraju Basków, Katalonii, a nawet Wysp Kanaryjskich. W głosowaniu Sáncheza poparło 15 różnych partii skupionych w pięciu grupach parlamentarnych. Taka dość egzotyczna koalicja nie wróży dobrze na przyszłość, ale już po miesiącu widać, że z jednej strony rząd podejmuje wiele kroków dla umocnienia swojej władzy (np. przejęcie publicznych mediów i obietnica reform), a z drugiej, licząc się nawet z porażką, chce przeprowadzić jak najwięcej działań, które będą trudne do odwrócenia przez następne gabinety.

Bez Boga, ale za to z postępem

Pedro Sánchez jest pierwszym premierem Hiszpanii, który podczas zaprzysiężenia usunął towarzyszące tradycyjnie tej czynności Pismo Święte i krzyż. Jest zwolennikiem świeckości państwa, ale w wersji francuskiej, czyli niemal wojującej sekularyzacji państwa. Przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi mówił, że trzeba usunąć religię ze szkół, a postulat ten przeniósł nawet na… prywatne szkoły katolickie. Obiecywał też wstrzymanie dotacji dla szkolnictwa prywatnego, rewizję konkordatu i wyrzucenie z konstytucji zapisu o współpracy z Kościołem katolickim. Swoją drogą ciekawe będzie stanowisko Komisji Europejskiej w sprawie takiego konstytucyjnego zamachu.

Swoją „postępowość” premier Sánchez zaprezentował nie tylko podczas bezbożnej przysięgi, ale i w konstrukcji rządu. Tak sfeminizowany gabinet to mistrzostwo Europy, a nawet świata. 

CAŁOŚĆ CZYTAJ TUTAJ >>>

"Gazeta Polska Codziennie"

Wiadomości

Bodnarowcy dopięli swego. Fundacja "Profeto" kończy działalność

Czy to koniec sporu Ukrainy z USA? Ważna informacja z Kijowa

Strefa Schengen. Nowy system rejestracji wjazdów i wyjazdów wzbudza kontrowersje

Polska oddała prezydencję w Unii Europejskiej walkowerem

Polowanie na opozycję trwa! Komisja sejmowa zdecydowała o losie Mateckiego

Prezydent Andrzej Duda leci do Brukseli. W czwartek spotkanie z szefem NATO

"Stop zalewaniu Polski migrantami przez Niemcy". W sobotę manifestacja w Słubicach

Nowy zamach UE na demokrację! Bruksela chce pilnować polskich wyborów

Kreml jątrzy w Rumunii. Bukareszt wydala ruskich dyplomatów

"Ofiara w imię miłości". 25. rocznica beatyfikacji Męczennic z Nowogródka

Zostało już tylko dwóch chętnych na TVN. Wiemy kim są

Niemcy płaczą nad stanem swojej gospodarki. Szukają winnych i ratunku

Muller: koalicja Tuska jest bezczelna

Teatr Donalda Tuska! Od "biednych ludzi" do "gruzińskich gangów".

Badamy informację od naszych Widzów! Policjanci używali nielegalnego radaru

Najnowsze

Bodnarowcy dopięli swego. Fundacja "Profeto" kończy działalność

Polowanie na opozycję trwa! Komisja sejmowa zdecydowała o losie Mateckiego

Prezydent Andrzej Duda leci do Brukseli. W czwartek spotkanie z szefem NATO

"Stop zalewaniu Polski migrantami przez Niemcy". W sobotę manifestacja w Słubicach

Nowy zamach UE na demokrację! Bruksela chce pilnować polskich wyborów

Czy to koniec sporu Ukrainy z USA? Ważna informacja z Kijowa

Strefa Schengen. Nowy system rejestracji wjazdów i wyjazdów wzbudza kontrowersje

Polska oddała prezydencję w Unii Europejskiej walkowerem