Tsunami na Pacyfiku: najgorsze minęło, ale nadal trzeba być czujnym

Na Hawajach zniesiono w środę ostrzeżenie najwyższego stopnia przed tsunami. Mieszkańcy stanu mogą wrócić na obszary wcześniej ewakuowane. Sytuacja na Pacyfiku jest następstwem trzęsienia ziemi u wybrzeży Kamczatki na rosyjskim Dalekim Wschodzie.
Najgorsze minęło, mieszkańcy wracają do domów
„Najgorsze jest już za nami” – powiedział w środę Chip McCreery, dyrektor zlokalizowanego na Hawajach Pacific Tsunami Warning Center.
Mieszkańcy amerykańskiego archipelagu cały czas proszeni są o zachowanie czujności, ale nie obowiązuje już ostrzeżenie najwyższego stopnia. Mieszkańcy Hawajów mogą powrócić na obszary objęte wcześniej nakazem ewakuacji, w tym na wyspie O'ahu z Honolulu.
Zachowanie czujności priorytetem
Portal kanału CNN informował wcześniej, że na wyspie Maui odnotowano fale tsunami o wysokości około 1,5 metra. Nie ma doniesień o ofiarach i stratach.
W środę gubernator Hawajów Josh Green wezwał na konferencji prasowej mieszkańców do zachowania ostrożności. Zapewnił, że nie ma planów wprowadzenia ograniczeń w dostępie do prądu.
Zamarł ruch statków i samolotów
W okolicy objętej zagrożeniem tsunami zamknięte zostały porty morskie cywilne i lotniska. Na wyspie Maui, drugiej co do wielkości na archipelagu i zamieszkanej przez nieco ponad 150 tys. osób, odwołano wszystkie przyloty i odloty samolotów. Hawajskie służby postawione są w stan gotowości.
Trzęsienie ziemi na Kamczatce
U wschodnich wybrzeży Kamczatki doszło w środę do trzęsieni ziemi o magnitudzie 8,8, po którym następują wstrząsy wtórne. Ostrzeżenia przed tsunami wydano na niemal całym Pacyfiku, m.in. w Japonii, Chile oraz całym zachodnim wybrzeżu USA.
Źródło: Republika, pap.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X