Pięć osób zginęło w sobotę w obwodzie Donieckim na wschodzie Ukrainy w wyniku rosyjskiego ostrzału artyleryjskiego. Trzy osoby zginęły, a cztery zostały ranne w mieście Konstantyniwka. Dwóch mężczyzn zginęło w pobliżu Torecka - poinformowała agencja Reuters.
Jak poinformował gubernator obwodu donieckiego Wadym Fiłaszkin na kanale społecznościowym Telegram, w wyniku sobotniego ostrzału Konstantyniwki zginęło trzech mężczyzn w wieku od 24 do 69 lat. Cztery osoby odniosły rany i trafiły do szpitala. Uszkodzone zostały trzy linie energetyczne, wielopiętrowy blok mieszkalny oraz budynek administracyjny.
Pod Toreckiem zginęło dwóch mężczyzn w wieku 52 lat i 53 lat - poinformowala rzeczniczka prokuratury w Doniecku Anastasija Miedwiediewa.
Agencja Reuters przypomina, że Kostyantyniwka, która przed wojną była miastem przemysłowym liczącym około 70 tys. mieszkańców, w ciągu trwającej od 24 lutego 2022 roku pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę była stale ostrzeliwana z ziemi i powietrza. W sierpniu, w obliczu rosyjskiej ofensywy, władze ukraińskie ogłosiły przymusową ewakuację rodzin z dziećmi.
Źródło: PAP