Policja i straż pożarna poinformowały, że powodem tragicznego pożaru, do którego doszło wczoraj w barze "La Cuba Libre" w Rouen były świece z tortu urodzinowego. Osoba, która niosła tort przewróciła się na schodach, zaś zapalone świece szybko podpaliły sufit wyłożony dźwiękochłonnym polistyrenem.
Ogień wybuchł w jednej z sal w podziemiach klubu położonego w centrum miasta. Z ogniem walczyło 50 strażaków. W wyniku tragedii zginęło 13 osób, a sześć kolejnych zostało rannych. Ofiarami są młodzi ludzie w wieku od 18 do 25 lat.
Służby poinformowały już, że zapalony sufit wydzielił trujący gaz, który w ciągu kilkudziesięciu sekund pozbawił życia młodych ludzi. Prezydent Francji Francois Hollande wyraził już solidarność z rodzinami ofiar.