Lewicowy polityk Dieter Dehm przeszmuglował w swoim samochodzie z Włoch do Niemiec młodego afrykańskiego uchodźcę. Pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy jest zabroniona, ale lewicowy polityk nic sobie z tego nie robi.
O sprawie pisze niemiecki dziennik "Bild".
Na początku Dehm ukrywał imigranta z Afryki w swoim domu nad włoskim jeziorem Lago Maggiore, a następnie przewiózł go w samochodzie przez Szwajcarię do Niemiec, gdzie przekazał go osobom opiekującym się uchodźcami.
Półsierota z Afryki chciał dotrzeć do swojego ojca przebywającego w Niemczech. - Mam czyste sumienie - powiedział Dehm dziennikarzom "Bilda", ale nie chciał zdradzać szczegółów odnośnie imigranta, by - jak to powiedział - nie zaszkodzić mu.
Ilu lewicowych działaczy wpadnie na podobny pomysł co Dehm?
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie