Niemieccy zoolodzy za odejściem od definicji rasy. "Rezygnacja należy dziś do naukowej rzetelności"
Jak podaje w najnowszym wydaniu „Deutsche Welle”, czterech niemieckich naukowców postuluje za odejściem od definicji rasy. „Pojęcie może funkcjonować w przypadku zwierząt, ale nie ludzi” – wskazują.
„Autorami oświadczenia jest czterech naukowców. Ich przesłanie: rasy nie istnieją. Przynajmniej w przypadku ludzi. Za przesłaniem tym opowiedziało się 500 naukowców zgromadzonych na odbywającym się w Jenie dorocznym kongresie niemieckich zoologów” – czytamy w „Deutsche Welle”.
Inicjatywa zrodziła się w Jenie. Stamtąd wywodzi się „niemiecki Darwin” Ernst Haeckel – jedna z wiodących postaci teorii ewolucji oraz jej propagator. Teraz "oświadczenie Jeńskie" ma naprawić tamten błąd i otworzyć nowy etap postrzegania człowieka.
"Konstrukcja rasizmu służyła i służy uzasadnieniu otwartego i ukrytego rasizmu, a tym samym jego moralnemu usprawiedliwieniu. Najpierw był rasizm, czyli wartościowanie różnych grup ludzkich. Dopiero potem uzasadnieniem tej ideologii zajęła się nauka. Koncepcja ras jest efektem rasizmu a nie jego warunkiem. Rezygnacja z posługiwania się pojęciem „rasy” należy dzisiaj do naukowej rzetelności” – wskazują naukowcy w oświadczeniu.
Jak wskazują, pojęcie rasy w przypadku zwierząt domowych nadal ma zastosowanie, ponieważ „w przeciwieństwie do ludzi, rasy zwierząt domowych są efektem hodowli, a nie naturalnego, biologicznego procesu”.
Wiadomości
Wielkie koncerny pod lupą. Minister ds. sił lądowych Stanów Zjednoczonych ujawnia kulisy drogich zakupów zbrojeniowych
Wstrząsające słowa Kołakowskiej o jej związku. „Przez lata utrzymywał mnie na smyczy”. Karolak odpowiedział jednym słowem.
Najnowsze
Śliwka o Czarzastym na fotelu Marszałka Sejmu: To jest dla mnie scenariusz niezbyt przyjemny
Józef Piłsudski Pierwszym Marszałkiem Polski. 105 lat od historycznej uroczystości
Wielkie koncerny pod lupą. Minister ds. sił lądowych Stanów Zjednoczonych ujawnia kulisy drogich zakupów zbrojeniowych