Niemcy zmieniają swój stosunek do uchodźców - oświadczył szwajcarski minister finansów Ueli Maurer. Przyznał, że świadczy o tym wysłanie przez rząd niemiecki 90 dodatkowych strażników i 40 policjantów do ochrony granicy niemiecko-szwajcarskiej.
Przez przejście szwajcarsko-niemieckie przedostawało się najwięcej uchodźców.
Ostatnie statystyki pokazują spadek poparcia Niemców dla polityki ws migrantów kanclerz Angeli Merkel. Niemcy po ostatnich zamach terrorystycznych w Ansbach czy Wuerzburgu mówią NIE dalszemu przyjmowaniu - bez żadnej kontroli uchodźców.
Dlatego rząd niemiecki chce uszczelnić przejścia graniczne ze Szwajcarią, przez które przedostaje się na teren Niemiec najwięcej migrantów. Od początku roku schwytano na terenie Niemiec prawie 400 nielegalnych migrantów przybyłych właśnie prosto ze Szwajcarii.
Czy faktycznie polityka otwartych drzwi wreszcie ulegnie korekcie?
Poparcie Niemców dla polityki przyjmowania wszystkich migrantów, prowadzonej przez rząd Angeli Merkel, spadło po lipcowych zamachach, dokonanych przez zwolenników Państwa Islamskiego w pociągu w okolicy Wuerzburga oraz na festiwalu muzycznym w Ansbach.
Liczba migrantów, próbujących dostać się do zachodniej Europy przez Włochy i Szwajcarię, wzrosła po tym, jak kraje bałkańskie zamknęły swoje granice. Przecięły w ten sposób główny szlak migrantów, prowadzący z Turcji przez Morze Egejskie, Grecję i Bałkany do Niemiec. Od początku roku schwytano w Niemczech trzy tysiące 385 nielegalnych migrantów przybyłych ze Szwajcarii. To o 40 procent więcej, niż w ubiegłym roku.
Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raporty/raport-imigranci-z-afryki/informacje/news-stanowczy-krok-niemcy-zmieniaja-stosunek-do-uchodzcow,nId,2255536#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
oparcie Niemców dla polityki przyjmowania wszystkich migrantów, prowadzonej przez rząd Angeli Merkel, spadło po lipcowych zamachach, dokonanych przez zwolenników Państwa Islamskiego w pociągu w okolicy Wuerzburga oraz na festiwalu muzycznym w Ansbach.
Liczba migrantów, próbujących dostać się do zachodniej Europy przez Włochy i Szwajcarię, wzrosła po tym, jak kraje bałkańskie zamknęły swoje granice. Przecięły w ten sposób główny szlak migrantów, prowadzący z Turcji przez Morze Egejskie, Grecję i Bałkany do Niemiec. Od początku roku schwytano w Niemczech trzy tysiące 385 nielegalnych migrantów przybyłych ze Szwajcarii. To o 40 procent więcej, niż w ubiegłym roku.
Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raporty/raport-imigranci-z-afryki/informacje/news-stanowczy-krok-niemcy-zmieniaja-stosunek-do-uchodzcow,nId,2255536#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
oparcie Niemców dla polityki przyjmowania wszystkich migrantów, prowadzonej przez rząd Angeli Merkel, spadło po lipcowych zamachach, dokonanych przez zwolenników Państwa Islamskiego w pociągu w okolicy Wuerzburga oraz na festiwalu muzycznym w Ansbach.
Liczba migrantów, próbujących dostać się do zachodniej Europy przez Włochy i Szwajcarię, wzrosła po tym, jak kraje bałkańskie zamknęły swoje granice. Przecięły w ten sposób główny szlak migrantów, prowadzący z Turcji przez Morze Egejskie, Grecję i Bałkany do Niemiec. Od początku roku schwytano w Niemczech trzy tysiące 385 nielegalnych migrantów przybyłych ze Szwajcarii. To o 40 procent więcej, niż w ubiegłym roku.
Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raporty/raport-imigranci-z-afryki/informacje/news-stanowczy-krok-niemcy-zmieniaja-stosunek-do-uchodzcow,nId,2255536#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox