Zaledwie cztery tygodnie po katastrofie powodziowej na zachodzie kraju rząd federalny i rządy krajów związkowych uzgodniły fundusz odbudowy o wartości 30 mld euro. Poinformowała o tym kanclerz Angela Merkel po wtorkowej wideokonferencji z premierami krajów związkowych.
Pieniądze te zostaną przeznaczone na sfinansowanie długotrwałej odbudowy zalanych terenów.
- To znak narodowej solidarności - powiedziała Merkel.
Nadrenia Północna-Westfalia i Nadrenia-Palatynat zostały "dotknięte skutkami powodzi w sposób bezprecedensowy". Wielkość funduszu odbudowy jest znacznie większa niż w przypadku poprzednich powodzi.
Rezolucja szacuje środki na odbudowę w samych krajach związkowych na 28 mld euro. Rząd federalny i kraje związkowe chcą to sfinansować po połowie. Zgodnie z uchwałą, udział krajów związkowych w funduszu ma nastąpić poprzez dostosowanie podziału wpływów z podatku obrotowego w ciągu 30 lat.
Szkody, wynoszące kolejne 2 mld euro, dotyczą infrastruktury rządu federalnego, który jako jedyny jest odpowiedzialny za ich naprawę. Są to głównie autostrady i linie kolejowe.
W samej Nadrenii Północnej-Westfalii szkody spowodowane przez powódź w połowie lipca wynoszą - według wstępnych szacunków - ponad 13 mld euro, jak ogłosił w poniedziałek na specjalnym posiedzeniu parlamentu krajowego w Duesseldorfie premier Armin Laschet, który jest jednocześnie przewodniczącym CDU.
Szkody w Nadrenii-Palatynacie są co najmniej tak samo duże. Do tej pory znaleziono około 190 ofiar śmiertelnych, a kilka osób nadal uważa się za zaginione.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Bliska współpracownica Tuska blokuje "Republikę" w KPRM, jej partner jest wydawcą w TVN24
TYLKO U NAS