Od rana w Berlinie, Brandenburgii i Saksonii Anhalt trwa akcja skierowana przeciwko gangom przemycającym ludzi. W akcji udział bierze policja, funkcjonariusze celni oraz policja federalna. Prokuratura podejrzewa, że gang przemycał na zachód ludzi, którzy następnie byli wyzyskiwani jako nielegalni pracownicy.
Prokuratura Generalna w Berlinie potwierdziła, że ponad dwa tysiące funkcjonariuszy od rana przeszukuje około sto mieszkań, biur i innych obiektów należących do osób podejrzewanych o przemyt ludzi. Jak poinformował rzecznik prasowy Głównego Urzędu Celnego w Berlinie, Michael Kulus, akcja będzie trwać przez wiele godzin. - Poszukiwania odbywają w całym Berlinie i okolicy. Funkcjonariusze przeszukują także liczne place budowy" - powiedział Kulus.
Prokuratura ze względu na dobro śledztwa na razie nie podaje więcej szczegółów, wiadomo jedynie, że członkami gangu są obywatele różnych narodowości.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Bliska współpracownica Tuska blokuje "Republikę" w KPRM, jej partner jest wydawcą w TVN24
TYLKO U NAS