W niedzielę rano z nowo oddanego do użytku lotniska Berlin-Brandenburg im. Willy’ego Brandta (BER) w Schoenfeld wystartował pierwszy samolot. Należąca do kampanii Easyjet maszyna wyruszyła w rejs do Londynu - poinformowała niemiecka agencja dpa.
Sobotnią inaugurację działalności nowego portu lotniczego poprzedziły wieloletnie skandale, skutkujące 9-letnim opóźnieniem inwestycji i wzrostem kosztów budowy z ok. 2,7 mld euro do prawie 6 mld.
Lotnisko, które miało być symbolem zjednoczenia Niemiec, stało się symbolem czarnej serii katastrof budowlanych, błędów konstrukcyjnych, a nawet malwersacji i podejrzeń o korupcję. Na dodatek otwarcie wypadło w momencie, gdy Niemcy są zagrożone drugą falą epidemii koronawirusa – pisała w komentarzu w sobotę francuska agencja AFP.
Do inauguracji lotniska doszło po 14 latach od ceremonii wmurowania kamienia węgielnego - przypominają niemieckie media.
Port lotniczy Berlin-Brandenburg im. Willy’ego Brandta w Schoenefeld w Brandenburgii ma obsługiwać w początkowej fazie do 27 mln pasażerów rocznie.