Niedźwiedzie weszły na rosyjską atomową łódź podwodną. Zestrzelono je
Żołnierze zestrzelili niedźwiedzicę, która wraz z młodym osobnikiem wspięła się na zacumowaną w porcie w Kamczatce rosyjską atomową łódź podwodną. Zdaniem rzecznika jednostki, zwierzę zachowywało się agresywnie.
Do incydentu doszło w porcie wojskowym w Wiluczinsku w Kamczatce. Film z tej sytuacji opublikował lokalny serwis kamchatinfo.com. Widać na nim, jak niedźwiedzica kamczacka wraz z młodym podpływają do łodzi podwodnej i się na nią wspinają.
Szybko zareagowali rosyjscy żołnierze, którzy natychmiast otworzyli ogień. Widać jak jedno ze zwierząt bezwładnie spada do wody.
Nie było innego wyboru - mówi głos zza kamery. Jeśli je przegonisz, to one pójdą do wsi. Tak się walczy z niedźwiedziami na Kamczatce - dodaje.
Niedźwiedzie weszły na molo i na pokład jednej z atomowych łodzi podwodnej. Zwierzęta uznano za zagrożenie dla ludzi, w wyniku czego doświadczony żołnierz zastrzelił je. Użył specjalnej broni myśliwskiej" - podaje rosyjska armia w oficjalnym komunikacie.
Niedźwiedzie kamczackie to lokalny podgatunek niedźwiedzi brunatnych. W Kraju Kamczackim żyje ich od 10 do 14 tysięcy. Tylko w 2020 roku zabito tam około 50 niedźwiedzi.