W wieku 93 lat w Ciney w Belgii zmarł Martin Gray, amerykański pisarz urodzony w rodzinie polskich Żydów. Jego ciało znaleziono w jego belgijskiej rezydencji.
Martin Gray, właściwie Mieczysław Grajewski urodził się w 1922 roku w Warszawie. Przeżył II wojnę światową, mieszkał w warszawskim getcie w trakcie niemieckiej okupacji. W związku z udziałem w powstaniu, został wywieziony do obozu w Treblince, z którego uciekł. Był jednym z ostatnich żyjących ocalałych z getta. Później dołączył do Armii Czerwonej, brał udział w zdobywaniu Berlina.
Pierwszy raz o pisarzu zrobiło się głośno w 1971 roku, gdy wydał napisaną wspólnie z Maxem Gallo autobiografię "Dla tych, których kochałem” opowiadającą głównie o życiu w warszawskim getcie. W 1985 roku na jej bazie powstał film cieszący się uznaniem krytyków.
Po wojnie Gray wyemigrował do Francji, gdzie powstała autobiografia, która okazała się dziełem jego życia. Później mieszkał w USA, a w 2001 roku przeprowadził się do Belgii. – Martin Gray był monumentem, który próbował szerzyć demokrację poprzez swoje czyny i doświadczenia. Był czarującym człowiekiem i wielkim humanistą – powiedział burmistrz Ciney, Jean-Marie Cheffert.
Holocaust survivor Martin Gray dies in Belgium https://t.co/RotNEwsd8P pic.twitter.com/2d9V2GEfOW
— FRANCE 24 (@FRANCE24) 25 kwietnia 2016
CZYTAJ RÓWNIEŻ
Niemcy nakręcili szokujący film w warszawskim getcie. Nagranie trafiło do internetu