Nie ma prądu. Nie ma komunikacji. Tłumy w punkcie ładowania telefonów [wideo]
Życie nie rozpieszcza mieszkańców Chersonia. Sytuacja, z jaką muszą się zmagać zwykli cywile, jest raczej nie do wyobrażenia. Codzienne alarmy przeciwlotnicze, ostrzał, brak wody, ciepła i prądu powoduje, że ludzie szukają pomocy wszędzie. Specjalny wysłannik Telewizji Republika na Ukrainę Witold Newelicz zarejestrował dziś tłumnie przybyłych mieszkańców miasta do punktu, w którym umożliwiono podładowanie... komórek.
Telewizja Republika
Komentarze