"Komuś, kto ujawnia, że rządowi urzędnicy rutynowo i świadomie łamią prawo, nie powinno grozić więzienie - pisze "New York Times", apelując o ułaskawienie Edwarda Snowdena, autora przecieków o elektronicznej inwigilacji prowadzonej przez wywiad USA.
"Biorąc pod uwagę ogromną wartość informacji oraz nadużycia, jakie ujawnił Snowden, zasługuje on na
coś lepszego niż życie na wygnaniu" - pisze w artykule redakcyjnym "NYT". Zdaniem nowojorskiego
dziennika byłemu współpracownikowi NSA, który otrzymał roczny azyl w Rosji, a w USA jest oskarżony
o szpiegostwo i kradzież mienia, grozi w kraju nawet kara dożywocia. "Nadszedł czas, by Stany Zjednoczone zaoferowały Snowdenowi ugodę lub jakąś formę łaski" - apeluje "NYT".
Dziennik pisze, że Snowden popełnił przestępstwo, ale "oddał swemu krajowi wielką przysługę", ponieważ dzięki niemu opinia publiczna dowiedziała się w szczegółach, że Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) "przekroczyła swe uprawnienia i nadużyła władzy".
Dzięki Snowdenowi - argumentuje "NYT" - świat od siedmiu miesięcy dowiaduje się, że NSA na masową skalę ingeruje w prywatne życie setek milionów ludzi w USA i na całym świecie, zbierając informacje o ich rozmowach telefonicznych, e-mailach, przyjaciołach czy o tym, jak i gdzie spędzają czas. Dziennik przypomina, że dotychczas już dwóch federalnych sędziów oskarżyło NSA o naruszenie zapisów konstytucji, choć jeden uznał praktyki agencji za legalne. Także powołana przez prezydenta Baracka Obamę grupa niezależnych ekspertów zarekomendowała w grudniu wprowadzenie znacznych ograniczeń w programach elektronicznej inwigilacji.
W połowie grudnia jeden z wysokiej rangi urzędników NSA Rick Ledgett, który kieruje grupą zadaniową
w sprawie przecieków, powiedział w wywiadzie dla stacji CBS News, że rozważyłby amnestię dla
Snowdena pod warunkiem, że powstrzyma się on od dalszych przecieków. Szef NSA gen. Keith Alexander
zdystansował się od tej sugestii.