Aleksiej Nawalny napisał na Twitterze, że został zatrzymany na lotnisku, ale nikt nie potrafi wyjaśnić na jakiej podstawie. Antykremlowski opozycjonista tylko w tym roku był wielokrotnie zatrzymywany i zamykany w areszcie. Za organizację nielegalnych demonstracji spędził łącznie za kratami ponad sto dni.
Aleksiej Nawalny chce lecieć do Strasburga, gdzie ma zostać ogłoszony w jego sprawie wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Według relacji polityka, służby graniczne zabrały mu paszport i poinformowały, że nie może on puszczać Rosji.
"Jednak niczego mi nie wyjaśniono" - napisał opozycjonista. W sierpniu Aleksiej Nawalny trafił na 30 dni do aresztu za organizację nielegalnej demonstracji.
Wyszedł 25 września i tego samego dnia został ponownie zatrzymany i skazany na 20 dni aresztu. Ostatnia rozprawa odbywała się bez powołania świadków, a sędzia nie dopuścił do udziału w posiedzeniu nawet adwokatów polityka.