Neurobiolodzy odkryli związki między falami mózgowymi i działaniem neuronów w mózgu. To prawdopodobnie jeden z kluczy do działania pamięci.
Naukowcy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Bonn (Niemcy) przyjrzeli się działaniu niezbędnej do codziennego poruszania się pamięci przestrzennej. Chcieli dokładnie sprawdzić, jak funkcjonuje i co leży u podstaw jej działania. Szczególną uwagę zwrócili na tzw. pamięć asocjacyjną. „W kontekście pamięci przestrzennej, pozwala nam ona pamiętać np. lokalizację różnych obiektów. Na przykład pamiętamy, gdzie w domu leżą klucze” – wyjaśnia prof. Lukas Kunz, autor publikacji, która ukazała się w magazynie „Nature Neuroscience” (https://www.nature.com/articles/s41593-023-01550-x).
Z wiekiem, a także pod wpływem różnych schorzeń, w tym choroby Alzheimera, zdolność ta funkcjonuje coraz słabiej. „Dlatego ważne jest, aby badać neuronalne podstawy różnych form ludzkiej pamięci” – uważa ekspert.
Taka wiedza może się bowiem przyczynić m.in. do powstania nowych terapii zaburzeń pamięci. Naukowcy rejestrowali m.in. aktywność pojedynczych komórek u leczonych operacyjnie pacjentów z epilepsją, których poproszono o wykonywanie różnych zadań związanych z zapamiętywaniem. Ochotnicy musieli np. zapamiętać położenie różnych obiektów w wirtualnym świecie.
Jak można się spodziewać, kluczową rolę w tym procesie odgrywały różnego typu komórki nerwowe. Niektóre neurony reagowały na poszczególne obiekty, inne – na lokalizacje. Współpraca między nimi stawała się coraz silniejsza, w miarę jak badani kojarzyli przedmioty z ich położeniem.
To jednak nie wszystko. Badacze zauważyli specyficzne, wytwarzane przez obszar zwany hipokampem fale mózgowe. „Fale te mogą być ważne dla powstawania połączeń między różnymi typami neuronów i formowaniem się skomplikowanych wspomnień. Ekscytujące będzie głębsze badanie tej możliwości” – podkreśla prof. Kunz. Jego zdaniem szczególnie interesujące będzie też sprawdzenie, jak na pamięć wpływa stłumienie lub wzbudzenie wspomnianych fal.