Protesty przeciw imigrantom. Londyńska policja aresztowała pięciu Brytyjczyków

Londyńska Policja Metropolitalna zatrzymała co najmniej pięć osób podczas protestów przeciwko zakwaterowaniu nielegalnych imigrantów w hotelach, po tym jak sąd w piątek orzekł o utrzymaniu funkcjonowania ośrodka dla azylantów w hotelu Bell w Epping. Demonstracje, które przyciągnęły około 500 osób, są odpowiedzią na rosnącą frustrację części Brytyjczyków, którzy zarzucają rządowi tłumienie ich praw.
Londyńska Policja Metropolitalna aresztowała co najmniej pięć osób podczas protestów przed hotelem Bell w Epping, gdzie zakwaterowani są imigranci ubiegający się o azyl – podaje Europa Press. Demonstracje, które zgromadziły około 500 osób, odbyły się po piątkowym orzeczeniu sądu, który zezwolił na dalsze funkcjonowanie ośrodka dla azylantów w hotelu. Protesty przeciwko umieszczaniu nielegalnych imigrantów w hotelach trwają od miesięcy, a ich nasilenie związane jest z aresztowaniem imigranta z Etiopii oskarżonego o napaść seksualną.
Rząd brytyjski nakazał policji wzmożoną czujność i tłumienie protestów, w tym z użyciem śmigłowca. Funkcjonariusze zapobiegli wejściu demonstrantów do hotelu, a jako powód aresztowań podano zakłócanie porządku publicznego. Komendant Adam Slonecki, odpowiedzialny za działania policji w Londynie, stwierdził, że od tygodni utrzymywane są dodatkowe siły policyjne w związku z protestami przed hotelami dla imigrantów.
Część manifestantów wyrażała oburzenie, twierdząc, że ich prawa są naruszane na rzecz ochrony „przemocowych cudzoziemców i fałszywych wnioskodawców o azyl”. Niektórzy z protestujących określili działania rządu jako „reżim dyktatorski”.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X