Policja twierdzi, że nożownik, który w poniedziałek rano zaatakował policjantkę na komisariacie, nie należał do żadnej organizacji terrorystycznej. Muzułmanin czuł się winny przed Bogiem za swój homoseksualizm i w ramach odkupienia win chciał zabić niewierną.
Dzień po tym jak pochodzący z Algierii 29-letni Abdelouahab Taib o poranku zaczął się dobijać do komisariatu w podbarcelońskiej miejscowości Cornellá de Llobregat, a następnie rzucił się na policjantkę z 20-centymetrowym nożem, policja poinformowała, że najprawdopodobniej przyczyną ataku były problemy osobiste mężczyzny. Mimo okrzyku „Allahu Akbar!” (Bóg jest wielki!), z którym Taib zaatakował, śledczy podejrzewają, że mężczyzna, mając myśli samobójcze, chciał zginąć z rąk policji.
Algierczyk rok temu wyjawił swojej 40-letniej żonie, że jest homoseksualistą i boi się odrzucenia ze strony społeczności muzułmańskiej. Dwa miesiące temu para podjęła decyzję o rozwodzie, a pogrążony w depresji muzułmanin miał się wkrótce wynieść ze wspólnego mieszkania
CZYTAJ WIĘCEJ W DZISIEJSZEJ ,,GAZECIE POLSKIEJ CODZIENNIE"
Autor: Joanna Kowalkowska