21-letni Bartosz został dźgnięty nożem w miejscowości Eltham w południowo-wschodniej części Londynu. Jak podaje radio LBC młodego mężczyznę dźgnięto przed miejscowym sklepem spożywczym.
Młody Polak pracował w Anglii na budowie. Jak przekazała rodzina zamordowanego, zaatakowano Bartosza po tym jak wyszedł do sklepu po mleko. Mężczyzna prawdopodobnie zmarł w drodze do szpitala.
„Bartek został zaatakowany we wtorek, 8 lutego, przed lokalnym sklepem spożywczym. Wyszedł ze swoją dziewczyną po mleko… Po bezskutecznych próbach ratowania życia, niestety wkrótce potem zmarł. Miał 21 lat i całe życie przed sobą, wkrótce miał rozpocząć nową pracę. Jego rodzina i przyjaciele są zdruzgotani i w szoku” – poinformowała znajoma rodziny, uruchamiając zbiórkę na platformie fundraisingowej GoFundMe zbiórkę. Celem jest pokrycie kosztów pogrzebu.
Policja nie zatrzymała nikogo w związku ze sprawą i prosi o pomoc w znalezieniu sprawcy.
Najnowsze
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych