Misja załogowa Falcon 9 przełożona. Powodem... odrobina farby

Pierwsza planowa komercyjna misja załogowa rakiety Falcon 9 i statku Crew Dragon miała się odbyć w sobotę 31 października. Start został jednak przesunięty do co najmniej 14 listopada.
Przyczyna opóźnienia jest odrobina farby, która podczas przygotowywania rakiety wpadła do jednego z otworów silnika rakiety. Mogłaby ona doprowadzić do nieprawidłowej pracy silnika, a nawet do jego uszkodzenia.
Usterkę udało się wykryć jeszcze przed startem misji załogowej. Dała o sobie znać kilka tygodni temu podczas procedury startowej rakiety. Rakieta automatycznie przerwała procedurę odliczania do startu po wykryciu, że dwa silniki chciały uruchomić się zbyt wcześnie.
Odpalenie silników w nieprawidłowej sekwencji mogłoby doprowadzić do nieprawidłowego mieszania się różnych składników paliwa, co z kolei mogłoby spowodować uszkodzenie silnika.
100 successful flights pic.twitter.com/AR647cK6Ss
— SpaceX (@SpaceX) October 24, 2020
Podobną usterkę odkryto w pięciu innych silnikach, z czego dwa były zainstalowane na rakiecie, która 31 października miała wynieść astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną.
W związku z tym silniki zostaną wymienione. Przed startem misji Crew-1 SpaceX planuje kontrolnie jeszcze raz odpalić wszystkie silniki rakiety.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie
Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
Morawiecki apeluje do rządu Tuska: czas na deregulację polskiego prawa i zamówień MON na rzecz polskiego sektora dronowego
Najnowsze

Błaszczak krytykuje wpis Sikorskiego: trzeba wykorzystać sytuację do tego, żeby zbudować Fort Trump

Wojciechowska van Heukelom: niedouczony młodzieniec Jaskulski powinien zostać ukarany!

PILNE: Trump potwierdza zatrzymanie podejrzanego o zabójstwo Charliego Kirka

Uwolnieni więźniowie polityczni Łukaszenki w Wilnie dziękują za wsparcie

Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie

Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
