Po ponad dwóch godzinach szturmu rosyjscy żołnierze przejęli kontrolę nad ostatnim okrętem marynarki wojennej Ukrainy na okupowanym przez Federację Rosyjską Krymie. Na pokład trałowca „Czerkasy” weszli rosyjscy komandosi. – "Czerkasy” zostały wzięte – przekazał mediom członek jego załogi, starszy marynarz Ołeksandr Hutnyk. – Nikt z załogi nie ucierpiał – dodał.
21.30
Po ponad dwóch godzinach szturmu rosyjscy żołnierze przejęli we wtorek wieczorem kontrolę nad ostatnim okrętem marynarki wojennej Ukrainy na okupowanym przez Federację Rosyjską Krymie. Na pokład trałowca „Czerkasy” weszli rosyjscy komandosi.
– "Czerkasy” zostały wzięte – przekazał mediom członek jego załogi, starszy marynarz Ołeksandr Hutnyk. –Nikt z załogi nie ucierpiał. Nie byliśmy bici, wszystko w porządku – powiedział przez telefon gazecie internetowej „Ukrainska Prawda”.
20.04
O godzinie 19.40 (18.40 czasu polskiego) rosyjska „grupa szturmująca weszła na pokład "Czerkas". Załoga zabarykadowała się wewnątrz trałowca – relacjonuje na Facebooku przedstawiciel Ministerstwa Obrony Ukrainy Władysław Selezniow.
Atak rozpoczął się tuż przed godz. 19 czasu lokalnego, gdy nad ukraińską jednostką pojawiły się dwa rosyjskie helikoptery Mi-35 . Ukraińską jednostkę otoczyły także trzy szybkie łodzie z uzbrojonymi ludźmi na pokładzie – podała agencja Unian.
Wcześniej „Czerkasy” unikały szturmu, przemieszczając się po wodach Donuzławu i manewrując między łodziami przeciwnika.
Po godzinie 19 załoga trałowca donosiła, że Rosjanie przyczepili do jego burty ładunek wybuchowy. Przed godz. 20 eksplozja uszkodziła główne stanowisko sterownicze. Na miejscu słychać strzały z broni maszynowej.
„Czerkasy”, jak i inne jednostki ukraińskiej marynarki, nie mogły wypłynąć z Donuzławu, gdyż w przesmyku miedzy jeziorem a Morzem Czarnym Rosjanie zatopili dwa stare okręty.
19.21
OBWE rozpoczyna misję monitorującą na Ukrainie
Na Ukrainie rozpoczęła działalność misja monitorująca Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), która będzie obserwowała sytuację w zakresie przestrzegania praw mniejszości oraz bezpieczeństwa tego kraju.
- Ta misja powołana została po to, by stworzyć w miarę obiektywny obraz wydarzeń, bo w tej chwili wiemy tyle, ile wyczytamy w gazetach i internecie. Dziś co innego wynika z mediów rosyjskich, a co innego z informacji, które czytamy po angielsku czy po polsku. Musimy to wypośrodkować – powiedział Adam Kobieracki, polski dyplomata pełniący obowiązki szefa misji.
Poinformował, że do Kijowa przybyło już 40 osób, które przechodzą szkolenia przed wyjazdem w teren. Misja wysłała także zespoły przygotowawcze, które założą jej bazy w Charkowie, Odessie, Dniepropietrowsku i Doniecku.
- Za dwa-trzy dni przyjadą właściwi członkowie misji obserwacyjnej, których przysyłają państwa w niej uczestniczące. Na razie pracują tutaj wysłannicy różnych struktur OBWE, których ściągnęliśmy, żeby szybciej zacząć i nie czekać, aż stolice zdecydują, kogo wysłać w misję – wyjaśnił.
16.45
Obama: Cieszy mnie determinacja naszych sojuszników, by pomóc Ukrainie
Prezydent USA Barack Obama powiedział w Hadze, że jest pod wrażeniem determinacji, z jaką sojusznicy USA gotowi są uczestniczyć w programie sankcji gospodarczych wobec Rosji, choć może to również zaszkodzić ich gospodarkom.
Prezydent USA Barack Obama podkreślił, że każde państwo będące sojusznikiem USA w ramach NATO powinno być świadome, że Sojusz Północnoatlantycki wywiąże się ze swych obietnic związanych z Artykułem 5 Karty Narodów Zjednoczonych; jeśli chodzi o kraje nienależące do NATO, wspólnota międzynarodowa nadal będzie wywierać presję, by stanąć po ich stronie.
Obama zdecydowanie odrzucił forsowaną przez Rosję tezę, że zajęcie przez nią Krymu jest porównywalne z secesją Kosowa. - Gdy słyszę takie porównanie z Kosowem, gdzie władze zmasakrowały tysiące ludzi, wiem, że ta analogia nie ma żadnego sensu - oświadczył.
16.00
Kowal: wojskowi opuszczą Krym z bronią i z podniesioną głową
Ukraińscy wojskowi będą opuszczać Krym z bronią i dumnie podniesioną głową - oświadczył nowo mianowany p.o. ministra obrony Ukrainy Mychajło Kowal. - Pod sztandarami i z bronią będą wracać na Ukrainę - powiedział Kowal.
Nowo mianowanego szefa ukraińskiego resortu obrony poproszono o skomentowanie oświadczenia rzecznika prezydenta Rosji Dmitrija Pieskowa, który wcześniej we wtorek powiedział, że ukraińscy wojskowi mogą swobodnie opuścić terytorium Krymu, lecz o tym, czy z bronią czy bez niej, zadecyduje Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej.
- Już od dawna mówimy, że ukraińscy wojskowi mogą swobodnie opuścić Krym - oświadczył Pieskow. Rosja, jak przypominają agencje, proponowała ukraińskim wojskowym na Krymie przejście do rosyjskich sił zbrojnych.
Mychajło Kowal nie sprecyzował, kiedy ma się zacząć przenoszenie ukraińskich wojsk z Krymu do "kontynentalnej części Ukrainy" - jak to określa agencja Interfax-Ukraina.
15.21
Minister: nie damy więcej niż 387 dolarów za rosyjski gaz
W drugim kwartale bieżącego roku Ukraina zapłaci za tysiąc metrów sześciennych rosyjskiego gazu nie więcej niż 387 dolarów – oświadczył w Kijowie minister energetyki i przemysłu węglowego Jurij Prodan.
- Nie mamy zamiaru się z nimi (rosyjskim Gazpromem) sądzić. Mamy zamiar zapłacić tylko 387 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Jeśli będą się domagać innej ceny, i tak będziemy płacili 387 dolarów. Niech idą do sądu – powiedział na konferencji prasowej.
14.50
Minister finansów: negocjacje z MFW ws. pomocy 15-20 mld USD
Minister finansów Ukrainy Ołeksandr Szłapak poinformował we wtorek, że jego kraj negocjuje z Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW) pakiet pomocowy w wysokości 15-20 miliardów dolarów.
14.35
MSZ Ukrainy: nie planujemy powrotu do broni jądrowej
Ukraina nie planuje powrotu do statusu państwa z bronią jądrową - oświadczył rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Kijowie Jewhen Perebyjnis.
Niedawno w ukraińskim parlamencie zarejestrowano projekt ustawy o wypowiedzeniu układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT).
- Ukraina nie planowała, nie planuje i nie ma zamiaru odnawiania swego statusu jądrowego - powiedział Perebyjnis na konferencji prasowej.
12.10
Polski konsulat w Charkowie obrzucany psimi obchodami
– W niedzielę uczestnicy prorosyjskiej demonstracji w Charkowie obrzucili budynek polskiego konsulatu psimi odchodami – mówił TVN24 konsul Jan Granat. O incydencie poinformowano administrację obwodową.
11.57
Ćwiczenia wojsk rakietowych na Syberii
Na Syberii rozpoczęły się ćwiczenia rosyjskich strategicznych wojsk rakietowych – podała agencja Interfax. Rzecznik tych wojsk poinformował, że w manewrach, które potrwają do soboty, bierze udział 10 tys. żołnierzy.
Ćwiczenia są prowadzone w obwodach omskim i orenburskim.
Wcześniej w marcu Rosja prowadziła ćwiczenia wojskowe z udziałem 8500 żołnierzy w pobliżu granic z Ukrainą, gdzie - jak pisze Reuters – w następstwie demonstracji i ulicznych zamieszek od władzy został odsunięty w lutym prorosyjski prezydent Wiktor Janukowycz.
Kryzys na Ukrainie, pisze Reuters, wywołał najpoważniejszą konfrontację między Rosją a Zachodem od zakończenia zimnej wojny. Moskwa nie uznała nowych władz w Kijowie, a USA i kraje UE udzieliły im poparcia.
Dowódca wojsk NATO w Europie, amerykański generał Philip Breedlove powiedział w niedzielę, że Rosja zgromadziła na wschodniej granicy Ukrainy pokaźne siły zbrojne. Generał zasugerował, że po zajęciu Krymu Rosja może spróbować dokonać aneksji Republiki Naddniestrzańskiej. W nieuznawanej przez żadne państwo separatystycznej Republice Naddniestrzańskiej, która w 1990 roku oddzieliła się od Mołdawii, stacjonuje 1500 żołnierzy rosyjskich.
11.55
Przedstawiciel prezydenta Ukrainy na Krymie podał się do dymisji
Stały przedstawiciel prezydenta Ukrainy na Krymie Serhij Kunicyn ogłosił, że odchodzi ze stanowiska w proteście przeciwko bezczynności władz państwa wobec wydarzeń na okupowanym przez Rosję Krymie.
– Podjąłem dziś decyzję: podaję się do dymisji ze stanowiska przedstawiciela prezydenta. Wstydzę się za to wszystko – oświadczył w programie telewizyjnym nadanym w poniedziałek wieczorem.
Kunicyn, deputowany partii UDAR Witalija Kliczki uważa, że władze Ukrainy dysponują instrumentami, dzięki którym mogłyby wpływać na sytuację na Krymie oraz wspierać znajdujących się tam ukraińskich żołnierzy.
– Rosjanie znęcają się nad nimi każdego dnia, a my zwołujemy jakieś narady – powiedział Kunicyn. Dodał, że ani razu nie został zaproszony na posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, na których omawiano sytuację na Krymie.
11.48
Parlament ostatecznie zatwierdził dymisję Teniucha
Ukraiński parlament przyjął ostatecznie dymisję ministra obrony Ihora Teniucha i powołał na to stanowisko generała wojsk ochrony pogranicza Mychajłę Kowala. Wcześniej tego dnia deputowani odrzucili podanie Teniucha o dymisję.
Wraz z nominacją Kowala pełniący obowiązki prezydenta i przewodniczący parlamentu Ołeksandr Turczynow ogłosił, że mianuje swoim doradcą do spraw obrony generała Ołeksandra Kuźmuka, który jest obecnie deputowanym opozycyjnej Partii Regionów obalonego prezydenta Wiktora Janukowycz.