- Działania Rosji na Ukrainie są terroryzmem państwowym, a jeśli Kreml nie zostanie zatrzymany, zaatakuje też inne kraje - oświadczył w poniedziałek w Londynie ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow.
Wskazał, że od 24 lutego, kiedy zaczęła się rosyjska inwazja, zginęło już co najmniej 150 ukraińskich dzieci, zniszczonych zostało ponad 400 szkół i przedszkoli oraz ponad 110 szpitali.
- To jest terroryzm państwowy. Dlatego trzeba powstrzymać Kreml, bo pójdzie dalej. Będzie atakował inne kraje - mówił Reznikow po spotkaniu ze swoim brytyjskim odpowiednikiem Benem Wallace'em. Wezwał do dalszego zaostrzenia sankcji nałożonych na Rosję.
Reznikow podziękował Wielkiej Brytanii za to, że jako pierwsza przekazała Ukrainie „poważną broń". - Wasza rola jest szczególna, a wasza odwaga i duch wyraźnie kontrastują z biernością niektórych innych krajów - powiedział. Podczas wizyty w Londynie spotkał się on także z minister spraw zagranicznych Liz Truss.
Brytyjski rząd przekazał Ukrainie 3615 ręcznych jednostrzałowych wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych krótkiego zasięgu NLAW, z czego 2000 jeszcze przed rosyjską napaścią. W zeszłym tygodniu potwierdził, że przekazywane są także przenośne przeciwlotnicze systemy rakietowe Starstreak, wcześniej mówił również o niewielkiej partii przenośnych pocisków przeciwlotniczych Javelin. W niedzielę podczas rozmowy telefonicznej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim brytyjski premier Boris Johnson zapewnił, że jego rząd będzie kontynuować pomoc wojskową i poprosił go o ocenę potrzeb w zakresie sprzętu wojskowego.