W ostatnich dniach pomimo porozumienia o zawieszeniu broni wyraźnie wzrosła liczba oddziałów seperatystów i rosyjskich żołnierzy w Donbasie. Nasila się ostrzał artyleryjski, tylko w czasie ostatniej doby rebelianci ostrzelali pozycję Ukraińską 63 razy. Ministerstwo Obrony alarmuje, że seperatyści mają przewagę liczebną.
Jak informuje TVN24 wojska ukraińskie odpowiadają ogniem na ostrzał. W wyniku tych działań rannych zostało kilku żołnierzy. Donoszą również, że ucierpieli cywile. Powołali się na słowa gubernatora obwodu ługańskiego Hennedija Moskala, który powiedział, że miejscowość Stanica Ługańska uderzona została pociskiem artyleryjskim, który zrujnował domy i odciął mieszkańców od dostaw gazu i prądu.
Port lotniczy ostrzelany moździerzami i systemami rakietowymi Grad
Rada Narodowego Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy poinformowała, że najgorsza sytuacja jest w okolicy międzynarodowego lotniska w Doniecku. Bojownicy ostrzelali port lotniczy moździerzami i systemem rakietowym Grad. Ataki miały się nasilić po dostawach rosyjskiego uzbrojenia, które dotarły do Doniecka i Ługańska w ciężarówkach przewożących tzw. „pomoc humanitarną”
Seperatyści w przewadze
Ukraińskie Ministerstwo Obrony szacuje, że po stronie seperatystów w Donbasie walczy siedem i pół tysiąca rosyjskich żołnierzy. Serhij Paszyński szef komitetu ds. bezpieczeństwa Ukrainy zaalarmował, że łączna liczba prorosyjskich terrorystów przewyższa liczbę żołnierzy Ukraińskich w Donbasie.
Dowódcy Sztabu Generalnego Ukrainy poinformowały, że seperatyści oprócz systemów rakietowych Grad dysponują miotaczami ognia Buratino.
Problem z wjazdem i wyjazdem ze strefy walk
W rejonie prowadzonych operacji od wczoraj obowiązuje wzmożona kontrola osób wyjeżdżających i wjeżdżających. Jak informuje TVN24 ludzie mogą się przemieszczać tylko na podstawie przepustek. W przypadku nasilenia się ataków ze strony seperatystów, korytarze transportowe (których obecnie jest siedem) mogą zostać zamknięte.