Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych otrzymał zaproszenie do Moskwy, w związku z przejęciem przewodnictwa Polski w OBWE. Więcej na ten temat mówił rzecznik rządu Piotr Müller.
Minister Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau miałby pojawić się w Moskwie na początku 2022 roku. Zaproszenie go przez stronę rosyjską ma prawdopodobnie związek z przejęciem przewodnictwa Polski w OBWE. Jak zdradził w rozmowie z Polskim Radiem 24 rzecznik rządu Piotr Müller, żadne decyzje jeszcze nie zapadły.
- Pamiętajmy o tym, że ciężko rozmawia się z krajami, w których nie widać dobrej woli - powiedział Müller.
Polityk zwrócił również uwagę na to, że w rozmowach z Moskwą i Mińskiem "musimy być bardzo ostrożni" i "widzieć wszystkie konteksty, które za tym stoją".
Jak stwierdził, "trudno mówić o dobrej woli" w przypadku Rosji, która okupuje już część Ukrainy.
Rzecznik rządu był również dopytywany o doniesienia na temat planowanego przez Rosję ataku na Ukrainę. W pobliżu jej granic ma znajdować się obecnie ponad 90 tys. rosyjskich żołnierzy.
- Sojusznicy na bieżąco informują się, na podstawie swoich informacji wywiadowczych, na temat działań Rosji przy granicy ukraińskiej. Te informacje stawiają duży znak zapytania, co do intencji Rosjan. Na podstawie tych informacji można również postawić tezę, że żadnego wariantu, w tym wariantu ofensywnego ze strony Rosji, nie można wykluczyć - powiedział Müller.
- Musimy być na to gotowi - zaznaczył.