Mija pół roku od pożaru katedry Notre Dame, który okazał się wstrząsem nie tylko dla Francuzów, ale także dla ludzi na całym świecie. Trzy fundacje zbierające pieniądze na odbudowę zniszczonej żywiołem świątyni informują, że zebrały już ponad 600 milionów euro.
Część tej sumy, to obietnice darowizn, które mogą być zrealizowane do końca tego roku. Datki płyną nie tylko od osób prywatnych, ale także od instytucji, przedsiębiorstw oraz koncernów, które czekają na uregulowanie aspektów prawnych związanych ze sprawami finansowymi.
Pieniądze płyną także z zagranicy, z ponad stu pięćdziesięciu państw.
Technicy, robotnicy i inżynierowie wykonali dwie trzecie zaplanowanych prac, ale mury katedry wciąż nie są zabezpieczone przed zawaleniem się. Najpierw osłabiła je wysoka temperatura w czasie pożaru, a następnie woda, w trakcie gaszenia ognia.
Według ekspertów teraz do wykonania zostały najtrudniejsze prace.
Wyzwaniem jest rozebranie rusztowań oraz skonstruowanie nowego dachu skutecznie i na stałe chroniącego wnętrze zniszczone przez płonącą iglicę, która przebijając dach i sklepienie runęła do środka.
Prace powinny być skończone w trzecim kwartale przyszłego roku. Gruz został usunięty i przechowywany jest na terenach wojskowych gdzie badają go specjaliści.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie