Mija dokładnie 30 lat od katastrofy nuklearnej, do jakiej w 26 kwietnia 1986 roku doszło w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Według najnowszych planów, jeszcze w tym roku elektrownia ma zostać przykryta sarkofagiem, który z ma zabezpieczyć elektrownie na najbliższe sto lat.
Do eksplozji w elektrowni w Czarnobylu doszło podczas prac konserwacyjnych czwartego bloku energetycznego, kiedy to podjęto próbę przeprowadzenia eksperymentu na wypadek sytuacji awaryjnej. Pierwszy wybuch miał miejsce już minutę po rozpoczęciu eksperymentu, czyli o godz. 1.24. Siła eksplozji zniszczyła reaktor, który poddany był eksperymentowi. Niedługo później doszło do kolejnego wybuchu, w jego wyniku radioaktywny pył został wyrzucony wysoko w atmosferę.
Wybuch sprzed 30 lat zaklasyfikowano jako najwyższy, bo 7. stopień w międzynarodowej skali zdarzeń jądrowych i radiologicznych (INES). Katastrofa nuklearna w Czarnobylu, ze względu na skalę oddziaływania jest uznawana za największą katastrofę nuklearną w czasach pokojowego wykorzystywania energii jądrowej.