Mężczyzna chciał dokonać samospalenia w polskiej ambasadzie w Hadze
Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Mężczyzna wtargnął do budynku i groził, że się podpali – miał przy sobie benzynę. Obecnie przebywa na obserwacji w szpitalu.
Sytuacja została opanowana po kilku godzinach. Pracownicy polskiej placówki w Hadze wezwali m.in. straż pożarną i policję. Na miejscu pojawił się również policyjny negocjator.
Na ten moment motywy mężczyzny nie są znane.
Ambasada pracuje już w normalnym trybie. Wczoraj była zamknięta ze względu na sytuację, która stworzyła zagrożenie dla pracowników i osób przebywających w środku.
rmf24.pl
Komentarze