Jutro niemiecki rząd spotka się, aby omówić sytuację bezpieczeństwa w Europie w związku z dzisiejszymi zamachami w Brukseli. Kanclerze Angela Merkel potępiła ataki i nazwała sprawców "wrogami wszelkich wartości".
Chwilę po godzinie 8.00 rano na lotnisku w Brukseli doszło do dwóch silnych wybuchów. P ewakuacji w terminalu znaleziono trzeci ładunek wybuchowy, który nie eksplodował. Po niespełna 1,5 godzinie pojawiły się informacje o kolejnej eksplozji do której doszło na jednej ze stacji metra. Według doniesień medialnych łączna liczba ofiar zamachów w Brukseli wynosi obecnie 34. 20 miało zginąć w metrze, 14 – na lotnisku, ponad 200 osób zostały rannych. Czytaj więcej
Do zamachów przyznało się Państwo Islamskie, a media i belgijskie służby publikują zdjęcia trzech zamachowców, którzy są odpowiedzialni za atak. Czytaj więcej
– Będziemy w każdy możliwy sposób współpracować z belgijskimi służbami bezpieczeństwa, aby znaleźć, zidentyfikować i ukarać sprawców tych zamachów – mówiła kanclerz Angela Merkel komentując doniesienia o atakach.
Szef urzędu kanclerskiego Peter Altmeier podkreślił też, że "terroryści nigdy nie wygrają", a europejskie wartości są silniejsze niż nienawiść i przemoc i terror".
All solidarity now with EU, Belgium, #Brussels! Terrorists will never win: Our European values much stronger than hate, violence, terror!
— Peter Altmaier (@peteraltmaier) 22 marca 2016
Czytaj więcej:
Państwo Islamskie przyznało się do zamachów w Brukseli. Wśród ofiar są Polacy
Media publikują zdjęcie prawdopodobnych zamachowców z Brukseli
Marszałek Sejmu przesłał kondolencje do przewodniczącego Izby Reprezentantów Królestwa Belgii