Meghan Markle nie pojawiła się na pogrzebie księcia Filipa. Lekarze nie pozwolili jej podróżować ze względu na ciążę
Meghan Markle, księżna Sussex, oglądała pogrzeb księcia Filipa w telewizji w domu w USA, ponieważ ze względu na ciążę lekarze nie pozwolili jej podróżować – informują w sobotę brytyjskie media. Mąż księżnej, książę Harry przybył do Wielkiej Brytanii, by wziąć udział w uroczystościach.
Markle jest w drugiej ciąży, o której para poinformowała w lutym. Dziecko ma się urodzić latem.
Pogrzeb księcia Filipa
Uroczystości pogrzebowe księcia Filipa, męża brytyjskiej królowej Elżbiety II rozpoczęły się w sobotę po popołudniu. Trumna została przeniesiona z prywatnej kaplicy na zamku w Windsorze do specjalnie zaprojektowanego Land Rovera, którym została przewieziona do kaplicy św. Jerzego.
W procesji za trumną szła czwórka dzieci księcia - Karol, Anna, Andrzej i Edward, trójka wnuków - William, Harry i Peter Philips, zięć Timothy Lawrence, kuzyn David Armstrong-Jones, a także członkowie personelu księcia, którzy z racji ograniczeń epidemicznych nie uczestniczą w nabożeństwie.
Królowa przybyła oddzielnie
Za nimi, w królewskim Bentleyu do kaplicy udała się Elżbieta II.
O godz. 16 w całym kraju miała miejsce minuta ciszy, po czym rozpoczęło się nabożeństwo żałobne. Koncelebrował je dziekan Windsoru David Conner wraz ze zwierzchnikiem Kościoła Anglii, arcybiskupem Canterbury Justinem Welbym.
Na koniec uroczystości trumna z ciałem księcia została opuszczona do królewskiej krypty w podziemiach kaplicy św. Jerzego.