Jak podaje niemiecki tygodnik „Der Spiegel”, Martin Schulz, ustępujący przewodniczący Parlamentu Europejskiego rezygnuje z chęci startowania na fotel kanclerza Niemiec z ramienia SPD. Schulz od dłuższego czasu szykowany jest na fotel MSZ Niemiec.
„Der Spiegel” donosi, że Martin Schulz zrezygnował z chęci ubiegania się o fotel kanclerza Niemiec. Pewien czas temu pojawiły się głosy, że Schulz będzie niemal pewnym kandydatem na objęcie stanowiska szefa niemieckiej dyplomacji po Franku-Walterze Steinmeierze. Wówczas Schulz miał stwierdzić, że to stanowisko go nie satysfakcjonuje i będzie chciał starać się o fotel kanclerza z ramienia socjaldemokratycznej partii SPD.
„Spiegel” informuje, że Schulz był do ogłoszenia swojej kandydatury namawiany przez część socjaldemokratycznych polityków. Prawdopodobnie odbyłyby się wówczas prawybory w SPD, w których Schulz zmierzyłby się z liderem partii, Sigmarem Gabrielem.
Nie wiadomo jednak, czy Sigmar Gabriel zdecyduje się na kandydowanie na stanowisko kanclerza.