Mały Noah przyszedł na świat... w worku owodniowym! Przypadek jeden na sto tysięcy
Brazylijska fotograf uchwyciła moment przyjścia na świat chłopca. O ile narodziny same w sobie są wydarzeniem niezwykłym, o tyle sytuacja z Brazylii zdarza się raz na… 100 tys. urodzeń!
Lekarze wskazują, że taki scenariusz ma miejsce niezwykle rzadko. Mały Noah urodził się w nietkniętym worku owodniowym, a fotografie niezwykłych narodzin obiegły świat. Chłopczyk przyszedł na świat w mieście Vila Velha w Brazylii.
– Dostajemy gratulacje od ludzi z całego świata, którzy zobaczyli zdjęcie Noah w internecie – napisała szczęśliwa matka na Facebooku.
Taki poród nie zagraża życiu dziecka ani zdrowiu matki. Jak tłumaczy ginekolog Rafael Angelo Baggieri, worek owodniowy otacza i chroni płód w brzuchu matki – informuje "Daily Mail". Zazwyczaj worek pęka tuż przed narodzinami dziecka, co powszechnie określa się odejściem wód płodowych.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Niezależna ujawnia: Dziennikarz opisujący aferę Grodzkiego skazany. Sąd uznał za wiarygodne zeznania byłego ubeka
Niemcy deportowali rodzinę czeczeńskiego weterana. "Rodzinie ofiary grozi niebezpieczeństwo w Gruzji"
Najnowsze
Kaczyński wykpił koalicję Tuska: Czegoś takiego jeszcze nie było. Oni są pierwsi
Makabryczne odkrycie w nadmorskiej dzielnicy Gdańska. Policja zabrała głos
Siostry Nazaretanki kończą Tydzień Misyjny 2025