Z głębokim niepokojem obserwujemy rozwój sytuacji, która jest związana z masowym przybyciem do Europy uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej – stwierdziła rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. Strona rosyjska wyraziła "zaniepokojenie" sytuacją oraz zasugerowała, że powodem migracji mogą być działania USA.
Jak tłumaczyła Zacharowa, obecna sytuacja związana z migracją jest spowodowana "nieodpowiedzialną i krótkowzroczną interwencją w wewnętrzne sprawy suwerennych państw w celu ich destabilizacji i przymusowej zmiany niepożądanych rządów w regionie".
Chodzi o działania wojsk amerykańskich w regionie Bliskiego Wschodu, Syrii i Afryki.
Jak podkreślała rzeczniczka MSZ, takie działania (w wyniku których dochodzi do masowych emigracji) to wynik "nieprzemyślanej polityki" państw nie z tego regionu.
Czytaj więcej:
Rosja rozpoczęła współpracę z talibami
Kreml wysłał list gończy za Michaiłem Chodorkowskim