Komisja MSW Ukrainy nie stwierdziła nieprawidłowości podczas operacji zatrzymywania jednego z przywódców Prawego Sektora, Ołeksandra Muzyczki, który w trakcie tej akcji poniósł śmierć. Według milicji Muzyczko był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej.
„Doniesienia, które doprowadziły do wszczęcia wewnętrznego śledztwa, nie potwierdziły się w części dotyczącej nieprawidłowości w działaniach funkcjonariuszy milicji” – napisano w dokumencie opublikowanym na stronie MSW Ukrainy.
Podczas śledztwa ustalono, że gdy milicjanci z oddziału specjalnego "Sokił" (Sokół) w nocy z 24 na 25 marca w jednej z restauracji koło Równego nakazali Muzyczce oraz jego kompanom paść na ziemię, ci ostatni wykonali polecenie, natomiast Muzyczko rzucił się do ucieczki.
Z przesłuchania świadków i analizy ekspertów wynika, że gdy milicjanci po pościgu zaczęli obezwładniać Muzyczkę, ten w czasie szarpaniny strzelił kilkakrotnie. Jedna z kul trafiła go w serce.
Wcześniej MSW informowało, że 52-letni Muzyczko zmarł od ran postrzałowych, zadanych podczas zatrzymywania go przez milicję. W związku ze śmiercią Muzyczki skrajnie nacjonalistyczny Prawy Sektor domagał się dymisji ministra spraw wewnętrznych Arsena Awakowa.
Muzyczko, znany również pod pseudonimem Saszko Biłyj, po ogłoszeniu niepodległości Ukrainy tworzył w Równem struktury organizacji UNA-UNSO (Ukraińskie Zgromadzenie Narodowe-Ukraińska Narodowa Samoobrona). W 1994 roku kierował oddziałem UNA-UNSO uczestniczącym w wojnie czeczeńskiej. Według mediów był nawet osobistym ochroniarzem prezydenta Czeczenii Dżochara Dudajewa.
Na Ukrainę Muzyczko powrócił w połowie lat 90. W 2003 roku skazano go na trzy lata więzienia za porwanie biznesmena.
W 2013 roku został koordynatorem Prawego Sektora w zachodnich obwodach Ukrainy. Po obaleniu prezydenta Wiktora Janukowycza w internecie zaczęły pojawiać się nagrania, na których Muzyczko trzymając broń grozi deputowanym rówieńskiej rady obwodowej oraz bije lokalnego prokuratora, zarzucając mu opieszałość w śledztwie w sprawie zabójstwa pewnej kobiety.
Prawy Sektor, stowarzyszenie organizacji nacjonalistycznych znane z walk z milicją podczas niedawnych trzymiesięcznych protestów na kijowskim Majdanie Niepodległości, stało się w marcu partią. Jej lider Dmytro Jarosz kandyduje w zaplanowanych na 25 maja wyborach prezydenckich.