Łukaszenka zaostrzył i tak ostre prawo. Kara śmierci? Nie ma sprawy...
Alaksandr Łukaszenka podpisał dziś poprawki do przepisów prawa karnego, które przewidują m.in. możliwość skazywania urzędników i wojskowych na... karę śmierci. Za co? "Za zdradę stanu". To nie wszystko. Odpowiedzialność karną będzie trzeba ponieść również "dyskredytację armii", przekazały niezależne media, powołując się na służbę prasową białoruskiego dyktatora.
Poprawki przewidują możliwość zastosowania kary śmierci za zdradę stanu wobec osób sprawujących funkcje w administracji państwowej oraz wojskowych.
Wśród innych zmian jest wprowadzenie odpowiedzialności karnej za „propagowanie terroryzmu” i „dyskredytowanie armii”, a także złamanie przepisów dotyczących ochrony tajemnicy państwowej.
Polecamy Tu się Mówi. A. Klarenbach
Wiadomości
TYLKO U NAS: Polityczny atak na Artura Kosickiego – rzekome „ujawnienie tajemnicy” jako pretekst koalicji 13 grudnia
Wąsik o kontrowersjach wokół sędziego prowadzącego sprawę prezesa PiS: "Tak właśnie mają wyglądać niezależne sądy"
Konrad Banecki, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Gospodarczego: jak cel zdrowotny znalazł się na paragonie
Ewa Chodakowska tłumaczy się po aferze z pestycydami w jej produktach: „Jestem prześwietlana na każdym kroku” – odpowiada krytykom
Najnowsze
Konrad Banecki, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Gospodarczego: jak cel zdrowotny znalazł się na paragonie
Ewa Chodakowska tłumaczy się po aferze z pestycydami w jej produktach: „Jestem prześwietlana na każdym kroku” – odpowiada krytykom
Zmarł Dick Cheney. Były wiceprezydent USA współpracował z Polską w kluczowym okresie
Gdzie warto pracować? Wkrótce poznamy pracodawców godnych zaufania
Artykuł sponsorowany