Luciana Curtis, międzynarodowa modelka, jej mąż – fotograf Henrique Gendre, oraz ich 11-letnie dziecko zostali porwani i przetrzymywani przez 12 godzin.
„Uzbrojeni przestępcy podeszli do ofiar przed restauracją i porwali ich” – przekazała brazylijska policja w oświadczeniu - podał New York Post powołując się na lokalne źródła.
Luciana Curtis, lat 47, urodzona w Brazylii, była na okładkach takich magazynów jak Marie Claire i Cosmopolitan. Pracowała z takimi gwiazdami jak Beyoncé i współpracowała z markami takimi jak Victoria’s Secret czy H&M. Modelka posiada domy w Nowym Jorku, Londynie i Brazylii.
Rodzina została zmuszona przez porywaczy do wejścia do własnego samochodu po kolacji w jednej z ekskluzywnych dzielnic São Paulo. Następnie, pod przymusem, pojechali do chaty na obrzeżach miasta, gdzie przetrzymywano ich przez całą noc w pomieszczeniu wyposażonym jedynie w materac, toaletę i umywalkę – podały media.
Rodzina została uwolniona w czwartek rano, po tym jak porywacze ukradli pieniądze z kont bankowych ofiar.
„Podczas akcji poszukiwawczej przez specjalistyczne jednostki policji, gang porzucił rodzinę i uciekł” – czytamy w oświadczeniu policji
Policję, o zaginięciu rodziny, powiadomiło starsze dziecko, gdy ci nie wrócili do domu na czas.
„Rodzina została uwolniona i są bezpieczni i zdrowi” – przekazał rzecznik Luciany Curtis w rozmowie z mediami.
Jak na razie nie aresztowano nikogo w tej sprawie.
Źródło: Republika/New York Post/Fox News