Władimir Putin podpisał dekret, który ogranicza możliwość zatrudniania przez ambasady i konsulaty takich krajów obywateli Rosji. Listę „nieprzyjaznych" krajów ma określić rząd.
Treść dekretu opublikowana została w piątek wieczorem na stronie internetowej Kremla. Rzecznik Putina Dmitrij Pieskow zapewnił następnie, że ograniczenia nie będą dotyczyć biznesu, a tylko przedstawicielstw dyplomatycznych.
Dokument wprowadza „ograniczenie, łącznie z całkowitym zakazem w razie konieczności", zawierania przez przedstawicielstwa dyplomatyczne „obcych państw podejmujących wobec Federacji Rosyjskiej działania nieprzyjazne" umów o pracę z obywatelami FR i rosyjskimi podmiotami prawnymi. Dekret zawiera też zalecenie, by rząd „ustalił listę nieprzyjaznych obcych państw", których dotyczyć będą te postanowienia.
Dekret wszedł w życie z chwilą jego opublikowania. Tłem dla niego jest skandal dyplomatyczny pomiędzy Rosją i Czechami, które wydaliły 18 dyplomatów rosyjskich, na co Moskwa odpowiedziała zminimalizowaniem personelu ambasady czeskiej w Pradze. MSZ Rosji oświadczyło także, że nie zezwala na zatrudnianie obywateli Rosji przez ambasadę Stanów Zjednoczonych w Moskwie.