Linie lotnicze śledzą rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie. LOT odwołuje rejsy

Bezpieczeństwo lotów cywilnych na Bliskim Wschodzie coraz bardziej zagrożone. Rośnie liczba światowych przewoźników, którzy zawieszają loty m.in. do Dubaju i Dohy. W niedzielę odwołano rejs do Rijadu, realizowany przez Polskie Linie Lotnicze LOT. Powodem były nocne ataki Amerykanów na Iran.
Niebezpieczeństwo nie tylko w przestrzeni powietrznej uczestników konfliktu
Niebezpieczeństwo na ziemi przekłada się także na sytuację na niebie. I nie chodzi tylko o przestrzeń powietrzną Izraela, Iranu, Iraku czy Jordanii.
W ciągu dziewięciu dni, odkąd Izrael rozpoczął ofensywę przeciwko Iranowi, przewoźnicy zawiesili loty do miejsc docelowych w krajach dotkniętych konfliktem, choć odbyło się kilka lotów ewakuacyjnych z sąsiednich krajów, a niektóre przywiozły do domu Izraelczyków" - informuje Reuters.
Serwis Safe Airspace powiązany z OPS Group poinformował, że w niedzielę ryzyko dla lotnictwa cywilnego wzrosło także nad Bahrajnem, Kuwejtem, Omanem, Katarem, Arabią Saudyjską i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. „W tym momencie nadal zalecamy wysoki stopień ostrożności" – komunikuje serwis.
Pasażerowie LOT-u nie polecieli do Rijadu
W niedzielę rzecznik prasowy polskiego przewoźnika Krzysztof Moczulski poinformował, że z powodu zagrożenia nie odbędzie się lot z Warszawy do Rijadu, stolicy Arabii Saudyjskiej.
Pasażerom zaproponowano alternatywne połączenia umożliwiające kontynuację podróży” - dodał.
Zaznaczył, że decyzje dotyczące kolejnych rejsów na tej trasie PLL LOT będą komunikowane na bieżąco.
Izrael na krótko otworzył przestrzeń powietrzną
Izraelscy przewoźnicy El Al Israel Airlines, Arkia i Israir poinformowali w niedzielę, że zawieszają loty ratunkowe. El Al przekazał dodatkowo, że przedłuża zawieszenie rejsów do 27 czerwca.
Tego samego dnia poinformowano także, że Izrael ponownie otworzył swoją przestrzeń powietrzną na sześć godzin. Chodziło o sprowadzenie osób które utknęły za granicą od czasu rozpoczęcia dział z Iranem.
Bliski Wschód. Zawieszone loty do Dubaju i Dohy
Weekendowe amerykańskie ataki na Iran jeszcze bardziej pogłębiły kryzys w przestrzeni powietrznej. Kolejni przewoźnicy podejmują decyzje. Reuters podaje, że Singapore Airlines po przeprowadzeniu oceny bezpieczeństwa odwołały regularne loty do Dubaju. Z kolei British Airways zawiesiły połączenia nie tylko do Dubaju ale i Doha. Amerykańscy przewoźnicy już w sobotę ograniczyli rejsy na Bliski Wschód. American Airlines nie latają do Kataru, a United Airlines nie lata do Dubaju.
Źródło: Republika, interia.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Komisja Zbigniew Ziobro
Wiadomości
Rachoń o działaniach wymiaru sprawiedliwości wokół CPAC Polska. "Nie złamią nas pisma prokuratorów zależnych od Tuska"
Poseł Jabłoński ostro o likwidacji zasady losowania sędziów przez ministra Żurka. Mamy do czynienia z "LEX GAWŁOWSKI"
Prezydent Nawrocki odniósł się do rozporządzenia Waldemara Żurka. "To prosta droga do zniszczenia zaufania obywateli do wymiaru sprawiedliwości"
AfD cieszy się coraz większym poparciem. Ugrupowanie zyskuje na rosnącym niezadowoleniu z rządów Merza
Najnowsze

Polacy zatrzymani na flotylli do Gazy odmówili deportacji. Sprawa trafi do sądu

To obywatele sfinansowali kampanię prezydencką Nawrockiego

Biały Dom ostro o rosyjskich prowokacjach na morzu. USA konsultują się z NATO
