– Troje sędziów Federalnego Sądu Apelacyjnego w San Francisco podtrzymało wcześniejszą decyzję sędziego z federalnego sądu okręgowego w Seattle, który wstrzymał wykonywanie dekretu prezydenta USA, o czasowym ograniczeniu imigracji. Sąd Apelacyjny uznał, że dekret jest niezgodny z Konstytucją – informuje RMF FM.
Przedstawiciele ministerstwa sprawiedliwości przekonywali, że podtrzymanie dekretu jest niezbędne dla względów bezpieczeństwa narodowego. Nie zgodzili się z tym sędziowie, dwoje nominowanych przez Partię Demokratyczną i jeden mianowany przez George'a Busha. Orzeczenie ma 29 stron, a głównym argumentem jest to, że dekret "godzi w podstawowe zasady konstytucyjnej demokracji USA".
– Jest to po prostu decyzja, która zapadła, ale to my ostatecznie wygramy sprawę – skomentował Trump, który uznaje wyrok za polityczny. – Zobaczymy się z nimi w sądzie – dodał.
Dekret wydany 27 stycznia, przewidywał bezterminowe wstrzymanie imigracji z Syrii oraz tymczasowe wstrzymanie imigracji z siedmiu państw zamieszkiwanych przez muzułmańską większość.
Trump może się teraz zwrócić do sądu niższej instancji o ponowne rozpatrzenie sprawy lub odwołać się do Sądu Najwyższego, gdzie prawdopodobnie zapadłby remis, co oznaczałoby utrzymanie decyzji Sądu Apelacyjnego.