- Nocna akcja milicji na Majdanie Niepodległości w czasie wizyty szefowej dyplomacji UE Catherine Ashton wyglądała jak prowokacja ukraińskich władz - powiedział były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Ocenił, że sygnały ze strony władz w Kijowie są nieczytelne.
- Akcja milicji, która w nocy z wtorku na środę próbowała wyprzeć demonstrantów z placu, to "pokaz siły w najgorszym momencie z możliwych" - ocenił Kwaśniewsk. - Po zapowiedziach okrągłego stołu i w czasie wizyty Ashton to wygląda wręcz jak prowokacja. To jakby pokazanie "nie macie na co liczyć" - mówił Kwaśniewski, który od 2012 roku wspólnie z byłym szefem PE Patem Coksem jest specjalnym wysłannikiem Parlamentu Europejskiego na Ukrainę.
Zdaniem byłego prezydenta sygnały ze strony władz ukraińskich są nieczytelne, co "podkopuje ich i tak słabą wiarygodność". - Z jednej po rozmowie z panią Ashton prezydent (Wiktor) Janukowycz mówi o gotowości do dialogu, do rozmów z opozycją, a z drugiej strony podejmuje nocne akcje przeciwko demonstrantom - wskazał Kwaśniewski.
Ocenił, że to władze w Kijowie, ponoszące główną odpowiedzialność za rozwiązanie kryzysu politycznego, powinny wyjść z konkretną inicjatywą jego rozwiązania. - Nawet jeśli taki plan nie będzie do przyjęcia, to będzie podstawą do rozmowy. Na razie takiego kroku ze strony władz nie widzę - podkreślił. - Opozycja może pomóc, ale nie powinna być inicjatorem tych rozwiązań. To władza powinna mieć pomysł, co zrobić z sytuacją, która lada moment może wymknąć się spod kontroli - dodał. W opinii byłego prezydenta granie na zwłokę przez Janukowycza byłoby błędem. - Czasu jest coraz mniej. (...) Do tych rozmów powinno dochodzić już - ocenił.
Pytany o postulaty ukraińskiej opozycji, Kwaśniewski powiedział, że formułowany przez bardziej radykalnych demonstrantów postulat ustąpienia Janukowycza jest zbyt daleko idący. - Z tym postulatem nie można przystępować do rozmów, bo wtedy nie ma z kim rozmawiać - tłumaczył.
Zdaniem Kwaśniewskiego naturalne są postulaty ukarania winnych aktów przemocy oraz wypuszczenia aresztowanych. Do przedyskutowania są zaś postulaty dotyczące powrotu do rozmów o podpisaniu umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina i propozycja zmian w rządzie. Według Kwaśniewskiego bardziej realnym rozwiązaniem byłaby rekonstrukcja rządu czy powołanie rządu "porozumienia narodowego".