Krwawe, antyrządowe demonstracje w Etiopii
Fala buntu ogarnęła środkową i zachodnią Etiopię w regionie Oromia oraz region Amhara w północnej części kraju.
W Etiopii doszło do masowych, antyrządowych demonstracji. Fala buntu ogarnęła środkową i zachodnią Etiopię w regionie Oromia oraz region Amhara w północnej części kraju.
Jak informuje Amnesty International w wyniku zamieszek zginęło 97 osób, a kolejne setki zostało rannych. Michelle Kagari, zastępca dyrektora regionalnego biura Amnesty International obejmującego Afrykę Wschodnią, bezwzględnie potępiła dokonany akt oraz skomentowała, że wszystkie osoby odpowiedzialne za bestialski czyn, powinny zostać doprowadzone przed wymiar sprawiedliwości.
Wobec demonstrantów została użyta ostra amunicja. Władze kraju tłumaczą użycie środków przymusu bezpośredniego, jako odpowiedź na dewastowanie własności prywatnej i spowodowanie śmierci postronnych obywateli. Amnesty International informuje również, że rząd odciął dostęp do internetu, tłumacząc to koniecznością separacji aktywistów z zagranicy, którzy mają negatywny wpływ na wewnętrzną sytuację w kraju.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Najnowsze
Google Polska: w tygodniu Black Friday wyszukiwania hasła „raty” mają najwyższe poziomy w roku
Marcela Leszczak i Michał Koterski ROZWODZĄ SIĘ. Pozew wpłynął do sądu.
Plan pokojowy dla Ukrainy nie ma już 28. punktów
"Czy ingerują w postępowania karne?". Kaleta złożył interpelację ws. spotkania Żurka ze skandalistami z KOD-u
Ekspertka od savoir-vivre’u wskazuje liderów, z których młodzież może brać przykład
Paulina Krupińska reaguje na falę komentarzy o jej wyglądzie. „Twoje ciało nie jest problemem”