Osiem europejskich krajów murem za Ukrainą. Szykują wsparcie

Kraje nordyckie i bałtyckie zobowiązały się w poniedziałek do zwiększenia pomocy wojskowej dla Ukrainy. Zapowiedź ta zbiegła się z szczytem w Kijowie, zorganizowanym w trzecią rocznicę rozpoczęcia rosyjskiej inwazji.
W wspólnym oświadczeniu prezydenci Finlandii, Łotwy, Litwy i Ukrainy, a także premierzy Danii, Estonii, Islandii, Norwegii i Szwecji podkreślili, że "wynik wojny będzie miał fundamentalny i trwały wpływ na bezpieczeństwo europejskie i transatlantyckie".
Grupa państw zobowiązała się do udzielenia Ukrainie dodatkowego wsparcia, w tym "dostarczenia sprzętu i szkolenia dla modułowej jednostki wielkości brygady" oraz inwestycji w ukraiński przemysł obronny.
Norwegia zadeklarowała oddzielnie zamiar przeznaczenia 3,5 miliarda koron norweskich (300 milionów euro) na zakupy od ukraińskiego przemysłu obronnego. Dodatkowe 600 milionów koron zostanie przeznaczone na zakup dronów i rozwój technologii dronów dla Ukrainy. Premier Norwegii Jonas Gahr Stoere stwierdził, że "potrzeby wojskowe i cywilne Ukrainy są ogromne. Kluczowe jest wzmocnienie zdolności ukraińskiego przemysłu obronnego do dostarczania sprzętu wojskowego na linię frontu".
Dania ogłosiła pomoc wojskową dla Ukrainy o wartości dwóch miliardów koron duńskich (270 milionów euro). Premier Danii Mette Frederiksen podkreśliła, że "musimy postawić Ukrainę w jak najsilniejszej pozycji". Dodała: „Teraz musimy pozostać niezłomni. Dostarczać więcej broni. Szybciej. Przekazywać darowizny ukraińskiemu przemysłowi obronnemu.”
Dania wcześniej zapowiedziała 405 milionów koron na pomoc humanitarną i wysiłki na rzecz odbudowy Ukrainy. Premier Frederiksen podkreśliła również potrzebę wzmocnienia europejskich zdolności obronnych w obliczu rosnącego zagrożenia ze strony Rosji. Kopenhaga zwiększy swoje wydatki na obronność o 50 miliardów koron (6,8 miliarda euro) w ciągu najbliższych dwóch lat.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X